Witam!
Mam takie pytanie bo moja promotor coś mąci i chyba nie bardzo wie co mi odpowiedzieć, chodzi mi to czy pisząc pracę magisterską mogę ze swojej pracy licencjackiej wziąć niektóre rozdziały? bo sama już nie wiem czy można kontynuować czy trzeba wszystko napisać na nowo.
Pozdrawiam
Chyba tak kopiuj- wklej nie można... nazywa sie to autoplagiatem... ;] lepiej coś pozmieniać... tymbardziej jak promotorka nie ma zdania na ten temat... albo próbuj dalej wydusić od niej tą informację.... ;)
nie mozna! praca powinna byc od nowa napisana
Nam ostatnio promotorka powiedziała, że jeżeli korzysta się z pracy licencjackiej to trzeba pozmieniać zdania. Tak bynajmniej zrozumiałam.
A właśnie że można (na WSB), niektórzy promotorzy to nawet do tego zachęcają (zwłaszcza wielbiciele analiz finansowych)
A przypuszczam, że jakby się chciało coś przepisać bezpośrednio to nie może być tego za dużo i trzeba podać, że źródło to praca licencjacka oczywiście między innymi.
wg definicji aitoplagiatu, nie należałoby koszystać z swoich wcześniejszych dokonań naukowych, ale jak to w życiu bywa każdy podchodzi do tego w indywidualny sposób. Trzeba przycisnąć promotora i niech on się wypowie w tym temacie. Od tego on jest
mhm.. no ja mam właśnie analizę, ale tylko teorię mam w jednym rozdziale reszta to przykład i teraz sama nie wie czy na nowo muszę ściemniać te wszystkie wzory aaaa szkoda gadać moja siostra 3 lata temu normalnie dopisała jeden rozdział i nie robili szumu a teraz wielce wydziwiają..
Odnośnie takiego samego pytania do promotora, powiedział mi, że do analizy finansowej przedsiębiorstwa to ciąg dalszy będzie analiza wynagrodzeń bądź zatrudnienia, więc chyba nie bardzo można cokolwiek skopiować, a wiadomo, że każdy chciałby sobie ułatwić.;)
ja również piszę analizę finansową i mi promotor powiedział że mogę wykorzystać z pracy licencjackiej w niezmienionej wersji tylko 30 % resztę muszę pozmieniać i dodać jeszcze dwa lata i jeden rozdział przepływy pieniężne
no ja ze swojej pracy chciałam wziąć 3 podrozdziały do jednego rozdziału a praca cała magisterska ma mieć 4 rozdziały w tym 3 praktyczne, swoja drogą..powinni gdzieś napisać co wolno co nie a nie że sami nie wiedzą a my tu między sobą;p
Naszej grupie promotor powiedział, że trzeba zmienić kolejność rozdziałów, dodać jeden rozdział, pozmieniać trochę, żeby nie było słowo w słowo tak samo. Można zmienić wskaźniki, które się liczyło itp., ale można się opierać o starą pracę:)
co promotor to inaczej, więc pytajcie sie swoich. Moj mi wyraźnie zabronił korzystania z licencjata xP a nie powiem ale mam gościa konkretnego...
Praca musi zostać napisana od nowa. Nie ma innej opcji.
tak wogole ue to dobry dział do pisania pracy licencjackiej?
pytałem swojego promotora i można
dobry
:)
częsciowo chyba tak
Niektorzy promotorzy mówią studentą jeśli bierzesz za swoja prace odpowiedzialnosc ze to plagiat to wporzadku on pod tym nie bedzie sie podpisywac
Można użyć np. jednego rozdziału, plagiatu nie będzie z tytułu że jest się autorem pracy, często praca magisterska jest rozwinięciem lub uzupełnieniem pracy licencjackiej.
Można rozwinąć temat z pracy licencjackiej.
oczywiscie ze mozna, a tym bardziej jek mamy taki teat co da sie dolozyc ze 2 lub wiecej rozdziałów i je rozszerzyc..
A czy w każdej pracy magisterskiej musi być część empiryczna?
Wydaje mi się że powinna być, najczęściej w ostatnim rozdziale. Z uwagi na fakt że to praca magisterska dziwne by było napisać pracę na samej teorii. Aczkolwiek podejrzewam że niektóre tematy mogą składać się z samej teorii. Aczkolwiek, co to za praca w której nie ma wkładu własnego. Sama teoria bez badania jakiegoś to teoretycznie drętwa i nudna praca.
dokładnie tak... zgadzam się z B06US
Dzięki za info :)
powinna być, w końcu to praca magisterska :)
Ja piszę na ten sam temat nową pracę bez kopiowania własnej licencjackiej. Takie wymogi u promotora.
kto jest Twoim promotorem elka ?
można ale trzeba dużo pozmienieć, zeby nie był to autoplagiat
Jeżeli interesuje Cię temat, to można go rozwinąć, pogłębić, opierając się na pracy licencjackiej i co nieco z niej biorąc, ale całkowite przepisywanie odradzam
WSZYSTKO ZALEZY OD TEGO NA ILE I JAK UMIEJĘTNIE BĘDZIESZ KORZYSAĆ Z PRACY MGR.
Połączony z 14.01.2013 12:32:
POZA TYM NIE WIERZĘ żE WSZYSCY SĄ TACY TWÓRCZY
Połączony z 14.01.2013 12:32:
BĘDZIE DOBRZE
ja korzystałam
Fajnie jest korzystać z tego co było ale czy czasami korzystniej nie wychodzi jeśli napisze się coś zupełnie od podstaw?
Jak najbardziej ;)
uwaga na autoplagiat :O
O ile mi wiadomo, to nie
z tego co wiem bardzo dużo promotowrów zaleca takie rozwiązanie jeśli kontynuujesz studia na takim samym kierunku lub zblizonym
rownież mam pytanie,czy wykorzystać można tylko 40 % ?
tak, magisterka moze byc kontynuacja lic:)
kazdy wydział inaczej mówi
mi mój promotor powiedział, że lepiej nie, jeżeli piszemy te prace w tej samej szkole, ponieważ mogą oskarżyć nas o plagiat
ja słyszałam, że lepiej nie
U mnie promotor mówił, że jak praca licencjacka pokrywa się z kierunkiem na jakim jesteśmy na magisterce to jak najbardziej można nawet sam proponował, oczywiście najpierw sprawdzał prace czy można ją wykorzystać :)
U mnie promotor zakazał kopiowania, lecz można się wzorować na pracy lic. Mgr ma być rozwinięciem lic
też się nad tym zastanawiam! pewnie można częściowo coś tam sparafrazować, ale nie wypada raczej przeginać
MOżNA BYLE NIE KOPIOWAĆ TEKSTU. A NAJLEPIEJ TO PISAĆ KONTYNUACJE.
jest jakiś minimum ile stron praca ma miec?
Praca musi być napisana ponownie. Bo chyba nie piszesz na ten sam temat magisterki, na który pisałeś pracy licencjackiej?
Połączony z 23.06.2015 22:14:
A w razie czego to zmieniaj słowa, słownik wyrazów bliskoznacznych i powodzenia :)
można, ale można użyć do iluśtam procent pracy
Strony