mnie tez spotkalo to szczescie ze dostalam 3 za pierwszym razem:) ale wiem ze wiekszosc ludzi oblała.... no niestety, zero sciagania i potem tak jest:)
Lepiej słuchajcie i notujcie sobie gdy omawia jakiś problem z życia wzięty albo zadaje wam "pytanie na myślenie" na wykładzie.
Te pytania są potem na egzaminie. Na ostatnim wykładzie wam o tym powie, ale już niestety nie będzie chciała przypomnieć co to za pytania były - "trzeba było sobie notować" ...B)
Kiedy ostatnio z nią rozmawiałam.Zapytałam się jaka będzie forma egzaminu na warunku.To powiedziała,że zrobi pytania otwarte,opisowe.Więc testu wielokrotnego wyboru nie powinno być.Ale jak faktycznie będzie ... nie wie nikt.
ja slyszalam ze do 2 tygodni ma oceny wpisac;/ a znowu od innej dziewczyny slyszlam ze do dzis wiec sama niewiem az sie boje;/ bo kiepsko mi poszedl warunek:(
Za komis również 200 zł.A wyniki mają być dzisiaj albo ostatecznie jutro.Pytanie tylko do kiedy można składać wniosek o komisa.., bo w extranecie nie wyczytałam nigdzie tego.A ten dyżur coś da jak się nie zaliczy?
jesli sie nie zda to mozna isc na ten dyzur bo ona dopytuje jak komus brakuje 1 pkt lub setne jakies... tylko niewiem jak teraz z tym warunkiem jak byly same problemowe bo ona mowila ze trzez miec 2 dobrze napisane zeby zdac..
Kurde nie dadzą mi wolnego w pracy ... więc pozostaje tylko nadzieja,że zaliczyłam.Czyli jak jutro dyżur to wypadałoby dzisiaj oceny wpisać do extranetu.
za kazdym raem byłam u niej na dyzuze i nic nie dalo, doptuje chyba tylko tych ktorzy jej du... liżą i blagają, nie wazne ile brakło punktów, komis nie jest płatny, ocenia strasznie niby trzeba mie dwie pozytywne zeby zaliczyc ale za kazdym razem jak bylam u niej i widzialam swoja prace mialam 2 elementy zdane... fakt ze na 3 ale było i co nie zalicza su...ka i czepia sie wszystkiego zle sformułujesz zdanie i juz wszystko źle.
Ja myślałam,że poprawkę zaliczyłam ale lipa.Spisałam sobie zadania i później je sprawdziłam,także na 3 wydaje mi się,że 2,5 ,mam dobrze.Ale różne dziwne rzeczy się dzieją więc nic nie wiadomo aż do samego końca :(
.oo.no własnie o to chodzi:@... nie wiem na jakiej zasadzie ona to sprawdza, na poprawce sciagałam i problemowe i definicje byly ok, a jak poszłam na dyzur powiedziala ze namieszałam z tymi definicjami, a byly slowo slowo sciagniete B) z tego co nas uczyla. Dlatego teraz licze tylko i wyłącznie na szczescie, bo na wiedze nie warto :(
Mówie wam jestem tak zła, że... ehh..
ja tez myslalam ze poprawke zaliczylam;/ nioo ja napisalam te 3 problemowe( jedno lalam wode rowno;p) ale jak mowicie ze nawet sie czepia jak zle zdanie ulozysz to licze nawet na oblanie tego warunku;/ u niej to jest loteria czy sie zda czy nie;/ nio ocen dalej nie ma;/ ehh nie lubie takiego czegos te czekanie czlowieka dobija;/
Wyników w dalszym ciągu nie ma.Ale dzwoniłam do dziekanatu i wniosek o egzamin komisyjny można składać do 7 dni od uzyskania wyników z warunku.Czyli nie jest tak źle.I od znajomej wiem,że egzamin komisyjny może nawet w ciągu kolejnych siedmiu dni.
zaliczenie jest ciężkie, znam niejedną osobę, która do teraz męczy się z warunkiem u tej Pani.... mam wrażenie, że ocenia jak chce. Są przecieki testów, z finansów publicznych mieliśmy wcześniej wszystkie pytania, które pojawiły się u niej na egzaminie, a mimo to ludzie dostawali zaledwie 3,5-4 (pomimo tego, że odpowiedzieli na większość, bądź wszystkie pytania). A pytania problemowe to jakiś majstersztyk, nawet w necie na niektóre z nich nie można znaleźć wyczerpującej odpowiedzi.
ale na poprawce daje to samo co było na egzaminie??
ja dostałem trzy bez nauki, chodziłem tylko na wykłądy. prosta sprawa
To powiem Ci że z Ciebie szczęściarz :P ja też chodziłam do niej na wykłady, połowę przespałam - takie interesujące, a dziś byłam na poprawce
mnie tez spotkalo to szczescie ze dostalam 3 za pierwszym razem:) ale wiem ze wiekszosc ludzi oblała.... no niestety, zero sciagania i potem tak jest:)
rzeczywiście usypia na wykładach, egzamin też dziwny, ale do zdania.
jej to sie słuchac nie chce. egzanin straszny.. ;/
Egzamin trudny, ale da się przejść. Wykłady niezbyt ciekawe... Dużo osób oblewa, więc się na to nastawcie...
Lepiej słuchajcie i notujcie sobie gdy omawia jakiś problem z życia wzięty albo zadaje wam "pytanie na myślenie" na wykładzie.
Te pytania są potem na egzaminie. Na ostatnim wykładzie wam o tym powie, ale już niestety nie będzie chciała przypomnieć co to za pytania były - "trzeba było sobie notować" ...B)
Ma ktoś może opracowane pytania problemowe na egzamin ? Jeśli znalazłaby się taka osoba to proszę o pomoc.
Wykładowca dobrze prowadzi zajęcia, test nie był zbyt trudny ;)
Czy ktoś wie czego można się na warunku u niej spodziewać?
Na samym warunku z finansów jest ok 60 osób.Słyszałam,że lekko nie będzie
na warunku daje zupelnie inne pytania i duzo trudniejsze, bo niby mamy wiecej czasu na nauke i sie mamy wszystkiego uczyc..
to mnie teraz pocieszyłaś... ;(
Warunek też jest w dużo mniejszej sali.Także będzie pozamiatane.Jakby co to komis jeszcze jest.
Kiedy ostatnio z nią rozmawiałam.Zapytałam się jaka będzie forma egzaminu na warunku.To powiedziała,że zrobi pytania otwarte,opisowe.Więc testu wielokrotnego wyboru nie powinno być.Ale jak faktycznie będzie ... nie wie nikt.
I potwierdziło się - 4 pytania opisowe.Jutro jak znajdę czas to wrzucę treść tych zadań gdyby ktoś był zainteresowany.
łatwo nie było na warunku masakra co innego gadała na wykładach co innego zrobiła :( mówła ze bedzie ta sama forma co na poprawce
ja się tego po niej spodziewałam... w piątek się okaże jak nam poszło...
ona jest naprawde straszna. Słyszalam że ktoś był u niej i prosił ją o to żeby go przepuściła bo ma ciężką sytuacje. Jakoś bez problemu przepuściła.
Hmm a jak się warunku nie zaliczy to do kiedy można składać wnioski o komis?Bo słyszałam,że do 20.11 wszystko ma być zakończone...
No właśnie do kiedy sie składa podanie o komis? ku.... gdzie są te oceny!!! jutro już wyznaczyła dyżur....
ja slyszalam ze do 2 tygodni ma oceny wpisac;/ a znowu od innej dziewczyny slyszlam ze do dzis wiec sama niewiem az sie boje;/ bo kiepsko mi poszedl warunek:(
a za komis sie placi tez??
Za komis również 200 zł.A wyniki mają być dzisiaj albo ostatecznie jutro.Pytanie tylko do kiedy można składać wniosek o komisa.., bo w extranecie nie wyczytałam nigdzie tego.A ten dyżur coś da jak się nie zaliczy?
jesli sie nie zda to mozna isc na ten dyzur bo ona dopytuje jak komus brakuje 1 pkt lub setne jakies... tylko niewiem jak teraz z tym warunkiem jak byly same problemowe bo ona mowila ze trzez miec 2 dobrze napisane zeby zdac..
Kurde nie dadzą mi wolnego w pracy ... więc pozostaje tylko nadzieja,że zaliczyłam.Czyli jak jutro dyżur to wypadałoby dzisiaj oceny wpisać do extranetu.
za kazdym raem byłam u niej na dyzuze i nic nie dalo, doptuje chyba tylko tych ktorzy jej du... liżą i blagają, nie wazne ile brakło punktów, komis nie jest płatny, ocenia strasznie niby trzeba mie dwie pozytywne zeby zaliczyc ale za kazdym razem jak bylam u niej i widzialam swoja prace mialam 2 elementy zdane... fakt ze na 3 ale było i co nie zalicza su...ka i czepia sie wszystkiego zle sformułujesz zdanie i juz wszystko źle.
Ja myślałam,że poprawkę zaliczyłam ale lipa.Spisałam sobie zadania i później je sprawdziłam,także na 3 wydaje mi się,że 2,5 ,mam dobrze.Ale różne dziwne rzeczy się dzieją więc nic nie wiadomo aż do samego końca :(
.oo.no własnie o to chodzi:@... nie wiem na jakiej zasadzie ona to sprawdza, na poprawce sciagałam i problemowe i definicje byly ok, a jak poszłam na dyzur powiedziala ze namieszałam z tymi definicjami, a byly slowo slowo sciagniete B) z tego co nas uczyla. Dlatego teraz licze tylko i wyłącznie na szczescie, bo na wiedze nie warto :(
Mówie wam jestem tak zła, że... ehh..
I ocena jak nie było tak nie ma ;/
ja tez myslalam ze poprawke zaliczylam;/ nioo ja napisalam te 3 problemowe( jedno lalam wode rowno;p) ale jak mowicie ze nawet sie czepia jak zle zdanie ulozysz to licze nawet na oblanie tego warunku;/ u niej to jest loteria czy sie zda czy nie;/ nio ocen dalej nie ma;/ ehh nie lubie takiego czegos te czekanie czlowieka dobija;/
Wyników w dalszym ciągu nie ma.Ale dzwoniłam do dziekanatu i wniosek o egzamin komisyjny można składać do 7 dni od uzyskania wyników z warunku.Czyli nie jest tak źle.I od znajomej wiem,że egzamin komisyjny może nawet w ciągu kolejnych siedmiu dni.
Był ktoś na tym dyżurze u niej ?? Bo ocen nie ma i jestem ciekawa co takiego mówiła?
już przegina z tymi ocenami... ile moze nas trzymać w niepewności...
są już oceny
i jak poszło?
ja zdalam na 3.5:D
no to ładnie ;) ja na 3,0 i w zupełności mi to wystarczy chociaż wydaje mi się że prawie wszystko miałam dobrze.Ale najważniejsze ,że zaliczone :)
nioo wlansie najwazniesze ze zaliczone jest:D
No nareszcie :), zaliczone :) czy ktos nie zaliczył
widzę, że warunek udany :)
na wykładach jest mało osób bo zanudza
:|
jak wygląda u niej zaliczenie? ciężko?
zaliczenie jest ciężkie, znam niejedną osobę, która do teraz męczy się z warunkiem u tej Pani.... mam wrażenie, że ocenia jak chce. Są przecieki testów, z finansów publicznych mieliśmy wcześniej wszystkie pytania, które pojawiły się u niej na egzaminie, a mimo to ludzie dostawali zaledwie 3,5-4 (pomimo tego, że odpowiedzieli na większość, bądź wszystkie pytania). A pytania problemowe to jakiś majstersztyk, nawet w necie na niektóre z nich nie można znaleźć wyczerpującej odpowiedzi.
ja miałam poprawkę ale tylko z podstaw finansów, a z finansami publicznymi to juz poszło ok... poczytałam trochę notatki i było spoko...
Moim zdaniem warto chodzić do niej na wykłady, bo często podrzuca na nich przykładowe pytania problemowe, które są potem na teście
jeśli sie przygotujesz z pytań z poprzednich lat dasz rade ale trzeba faktycznie przysiąść do egzaminu żeby go dobrze napisać , surowo ocenia
wykłady prowadzi całkiem ciekawie, jednak na zaliczeniu jest ciężko.. często pytania przekrojowe
No i na egzaminie często pomaga jej mąż, który pilnuje.
Strony