Ja pisałem dwa lata temu. Źle nie było,ale było dużo zestawów. Więc łącznie wyczerpał prawie cały materiał. Były macierze ( w zasadzie wszystko z nich) do tego oczywiście całki i to w zasadzie wystarczyło żeby zaliczyć. łącznie jak dobrze pamiętam miałem 5 zadań. 3 z nich to była teoria.
jest do zdania ja tez 3 dostalam ale chyba mialam najgorsza grupe z wsyztskich bo nie obliczylam zadan napisalam tylko teorie i jeszcze jeden blad zrobilam w niej i zdalam wow;D
na ściąganie nie liczcie za bardzo lepiej sie troche przylozyc i pouczyc bo nie jest wcale tak żle ale jak jakas sciaga na kalkulatorze bedzie to dacie rade czy cos małego w kartke wsadzone
[quote][b]szefuncio napisał(a):[/b]
nauczyć się teorii wystarczy, a nie jest tego tak strasznie dużo[/quote]
obkułam się z teorii i dostałam akurat jedno pytanko zagadkę i przyszłam na poprawkę :p
Teoria tak ale zadanka jakaś macierz przecież trudna nie jest :P
Egzamin u prof. Płuciennika da się przejść, z tego co pamiętam są 2 pyt dotyczące teorii i 2 do rozwiązania, wystarczy napisać teorie i ma się zaliczone na 3, choć czasami lepiej coś wyliczyć bo nie wiadomo jak z tą teorią wypadnie :P no i zazwyczaj pilnuje nie tylko prof. Płuciennik
jak umiesz teorie :) spokojnie zaliczysz :) wporządku wykładowca ;) a co do scągania :) nie sciagniesz :d ale rozmawiać można :) koledze wszystkie regułki podałam :D ktory siedział obok :)
na poprawce jest na bank to samo bo ja trafiłam to samo! tylko był inny nr grupy, taka zmyłka ale zadania te same nawet w rachunkowych liczby te same;)
a Pan profesor w ogóle nie chodzi :) za to ma dwóch ludzi :) którzy w miarę są ok ;) nie chce utrudniać studentom :) ale no trzeba się nauczyć ;) żeby spać spokojnie :d
nie jest trudnoo ta teorie nauczyc sie i jest zdane tzn ja tak zrobilam napisalam cala teorie i zdalam;p tez 3 osoby pilnowaly jeszcze baba jedna stala wciaz obok mnie;/ najlepeij jest z przodu.. bo z tylu chodza glownie
A jak ja pisałem to ciężko było sciagac;/ na egzamin przyprowadzil ze soba 2 osoby. Jesli chodzi o pytania to daje i teorie ( dosyc szczegółowo) i zadania. Zawsze jest całka.
Ja pisałem dwa lata temu. Źle nie było,ale było dużo zestawów. Więc łącznie wyczerpał prawie cały materiał. Były macierze ( w zasadzie wszystko z nich) do tego oczywiście całki i to w zasadzie wystarczyło żeby zaliczyć. łącznie jak dobrze pamiętam miałem 5 zadań. 3 z nich to była teoria.
zadania podobne jak na wykłądach. jest do zdania :)
oczywiście do zdania jest, ja dostałam 3 pytania z teorii i tylko jedno zadanie do wyliczenia i to jeszcze z ekstremów dwóch zmiennych.. dałam radę.
jest do zdania ja tez 3 dostalam ale chyba mialam najgorsza grupe z wsyztskich bo nie obliczylam zadan napisalam tylko teorie i jeszcze jeden blad zrobilam w niej i zdalam wow;D
Taka informacja- Ci którzy zdali matematykę na innej uczelni(polibuda,uam,UE),mogą sobie przepisać ocenę :D
nie bylo w koncu odpowiedzi na pytanie, czy ktos moze jest w posiadaniu tych zestawow ktore on daje, albo chociaz ich czesci?
wystarczy wykuć teorie i jest do zdania :)
niooo wykuc teorie i zdane na 3 ja tak zrobilam i zdalam na 3;)
na ściąganie nie liczcie za bardzo lepiej sie troche przylozyc i pouczyc bo nie jest wcale tak żle ale jak jakas sciaga na kalkulatorze bedzie to dacie rade czy cos małego w kartke wsadzone
teorie sie nauczyc i zaliczone. :P
cieszcie sięże macie z Płuciennikiem a nie z Matłoką. Matłoka wymagał 60%.
ćwiczenia miałam i wiem co to znaczy ale nie jest tak zle.. :P
Zależy jak się usiądzie i ile osób będzie pilnowało. Ja nie miałam takiej możliwości.
Ale zaliczyłam, trzeba dobrze nauczyć się teorii.
rok temu zestawy były zebrane na forum wsb na nk:) ale popieram że teoria to podstawa
teori nie jest duzo... lepiej sie nauczyc..
zestawy sa nawet ale który sie trafi to... a osób do pilnowania zawsze ma 3. :o
Jak ma się dobrą ocenę z innych studiów to bez problemu przepisze, a na zaliczenie wystarczy teoria właściwie.
nauczyć się teorii wystarczy, a nie jest tego tak strasznie dużo
[quote][b]szefuncio napisał(a):[/b]
nauczyć się teorii wystarczy, a nie jest tego tak strasznie dużo[/quote]
obkułam się z teorii i dostałam akurat jedno pytanko zagadkę i przyszłam na poprawkę :p
Teoria tak ale zadanka jakaś macierz przecież trudna nie jest :P
pytanko zagadkę? ;D no ja wiem, że jakąś macierz można wyliczyć (w końcu jakoś trzeba zdać ćwiczenia) ;p
to naprawede miałas pecha.. ;/
chyba najlepsza metoda jest nauczenie sie teorii...w koncu osoba ktora zaliczyla cwiczenia cos tam liczyc potrafi
Egzamin u prof. Płuciennika da się przejść, z tego co pamiętam są 2 pyt dotyczące teorii i 2 do rozwiązania, wystarczy napisać teorie i ma się zaliczone na 3, choć czasami lepiej coś wyliczyć bo nie wiadomo jak z tą teorią wypadnie :P no i zazwyczaj pilnuje nie tylko prof. Płuciennik
u niego jest spoko :) da się sciągać jak ktoś umie oczywiście :d
sciagac jest cieszko bo pilnuja 3 os..
jak umiesz teorie :) spokojnie zaliczysz :) wporządku wykładowca ;) a co do scągania :) nie sciagniesz :d ale rozmawiać można :) koledze wszystkie regułki podałam :D ktory siedział obok :)
Teorie się nauczysz i zdasz, tak było w moich przypadku, ze ściąganiem tak średnio ale jak się postarasz to idzie ściągnąć.
teoria nie była zła
może zadania trochę skomplikowane :)
dacie radę
teoria plus jakaś macierz i egzam zdany ;p
nie jest wcale takie trudne jak się wydaje, a na poprawce daje chyba to samo
trzymam kciuki za was..;p
na poprawce jest na bank to samo bo ja trafiłam to samo! tylko był inny nr grupy, taka zmyłka ale zadania te same nawet w rachunkowych liczby te same;)
jest spoko-dacie rade:)
a Pan profesor w ogóle nie chodzi :) za to ma dwóch ludzi :) którzy w miarę są ok ;) nie chce utrudniać studentom :) ale no trzeba się nauczyć ;) żeby spać spokojnie :d
nie jest trudnoo ta teorie nauczyc sie i jest zdane tzn ja tak zrobilam napisalam cala teorie i zdalam;p tez 3 osoby pilnowaly jeszcze baba jedna stala wciaz obok mnie;/ najlepeij jest z przodu.. bo z tylu chodza glownie
jak ktoś ma z publicznej uczelni zaliczoną matme to przepisuje.
Podobno przepisuje bez żadnych problemów.
hej a wie ktos moze jak wyglada egz z matmy u Joanny Pomianowskiej w naborze zimowym? Poziom taki jak u Pluciennika?
czytając opinie o egz z matematyki trochę się ucieszyłam :D
mysle ze u Pluciennika teorie wystarczy wykuc gorzej moze z zadaniami bo nie wiadomo co mu wpadnie do glowy ale ogolnie powinno byc dobrze :)
czy teoria z matematyki jest gdzies na portalu ?
powinna gdzieś być
jakoś będzie
jak my pisalismy to dało się coś tam sciągnąć:) było troche zadanek i troche teorii
A jak ja pisałem to ciężko było sciagac;/ na egzamin przyprowadzil ze soba 2 osoby. Jesli chodzi o pytania to daje i teorie ( dosyc szczegółowo) i zadania. Zawsze jest całka.
co roku sa te same zadania
jest gdzies tutaj spis tych wszystkich zadań jest ok 20.
Strony