WItam :)
Co się dzieje w sytuacji kiedy dużo wcześniej wiemy że dzień w którym mamy egzamin, to termin kiedy nie mozemy przyjsc.
Wiadomo mi ze mozna sie usprawiedliwic, najczesciej zwolnieniem L4, no ale to tez zalezy od profesora bo kazdy patrzy na to inaczej ;/
A jezeli ktos ma wazny wyjazd, a raczej wylot, ma juz od dawna bilet, ktory moze pokazac dla profesora? Jest jakas szansa o przedluzenie sesji ?
A tak naprawde to chodzi mi o egzamin poprawkowy, nie zdalem egzaminu a na poprawkowym nie moge sie pojawic bo mam wazny wylot, jest jakas szansa o napisanie w innym terminie ?
Mial ktos taka sytuacje ?
Z gory dzieki za odpowiedz ;)
śr., 02/02/2011 - 19:25
#1
Nieobecność na Egzaminie
Skontaktuj się z wykładowcą i spróbuj umówić się na inny termin. Ale zrób to jak najszybciej. Po egzaminie już nic nie zrobisz. Być może pozwoli ci pisać na dyżurze w dogodnym Tobie terminie.
Zalezy to od wykladowcy, sprobuj go poprosic o inny termin jak napiszesz wczesniej przed poprawka powinien sie zgodzic
Dokładnie. Najlepiej zagadać z wykładowcą, jeśli się nie zgodzi to uderzać do dziekanatu...
dziekanat CI nic nie pomoże , jak nie pomoże wykładowca to do Szafera :) bo kumpela chciała w dziekanacie to jej kazali złożyć wniosek o przedłużenie sesji ( ona akurat miała termin porodu ^^ )
Powodzenia :)
dzieki za odpowiedzi.
Profesor powiedzial mi ze w takiej sytuacji musze dac usprawiedliwienie do dziekanatu, i wtedy takie osoby maja wyznaczony dodatkowy termin.
Tylko ze tak : moje usprawiedliwienie to bilet lotniczy kupiony duzo wczesniej na wazna okazje? Czy takie cos dziekanat mi przyjmie ?
A jezeli przyjmie a bede jedyna taka osoba to co wtedy ? chyba nie wyznacza terminu dla jednej osoby ?;/
wiesz co nie wiem zależy od wykładowcy czy to jest wystarczający powód, może idź do lekarza powiedz jak sytuacja wygląda jak będzie wyrozumiały da Ci usprawiedliwienie, albo idź prosto do wykładowcy i porozmawiaj
Załatwiaj L4, biletu ci nie przyjmą. Chyba że się dogadasz.
ehhh ;/
Hmm wykladowca powiedzial ze to nie od niego zalezy tylko od dziekanatu ;/
L4 mowicie ? Mysle ze nie mialbym problemu zachorowac nagle ;) tylko ciekawe jak na to patrza
BO rok temu na makroekonomi chyba Pani Kozlowska, nie pamietam nazwiska, powiedziala mi, a raczej dala do zrozumienia ze jak przyniose L4 na ezgamin to juz jest po mnie ;/
No coz trzeba matme zdac za pierwszym podejsciem ;/ tylko te glupie calki i ekxtrema ehhh ;/
a jezeli L4 to kiedy trzeba je dostarczyc ? przed egzaminem czy po ?
najlepiej napisac meila ze bedzie sie nieobecnym i ustalic sobie z nim inny termin
[quote][b]hs89 napisał(a):[/b]
a jezeli L4 to kiedy trzeba je dostarczyc ? przed egzaminem czy po ?[/quote]
Wydaje mi się że w razie możliwości. Bo jak trafisz do szpitala to [u]nie będzie[/u] to rażące niedbalstwo że nie przyniosłeś/aś l4.
[u]Jeśli jesteś chory: powiadom emailem lub listownie wykładowce o niedyspozycji, dostarcz l4 za pomocą pośrednika lub po chorobie. Aczkolwiek powiadomienie wykładowcy wskazane.[/u]. A najlepiej słuchać co mówił podczas wykładów lub skontaktować się - ale większość wykładowców patrzy nieprzychylnie na l4.
no albo tez tak. :P
[quote][b]B06US napisał(a):[/b] - ale większość wykładowców patrzy nieprzychylnie na l4.[/quote]
no i wlasnie tego sie obawiam ;/
Ja proponuję Ci zgłosić się na dyżur do opiekuna roku on powinien Ci najlepiej pomóc
jeśli wiesz o tym że będziesz nieobecny to najlepiej jednak powiedzieć to wykładowcy, bo póżniej też będzie inaczej patrzył na Twoją nieobecność
jak masz L4 to uderzaj do dziekanatu, wyznacza Ci inny termin. Z wykładowcą nie ma co dyskutować, jeden od drugiego mądrzejszy...
w dziekanacie też jest niezły burdel :D
czołem użytkownicy, dziś miałem mieć poprawkę z rachunkowości u mgr Pawlak, niestety pomyliłem dni, myślałem, że mam jutro. co teraz, dostałem 2 p.a. ???
Ratuje Cię tylko zwolnienie lekarskie usprawiedliwiające twoją nieobecność
jezdemkuba ja na twoim miejscu biegiem leciałabym do lekarza po L4 i to jeszcze z wcześniejszą datą.
jesli masz wazna sytuacjektóra uniemozliwia ci napisanie egz to jak najszybciej skontaktuj sie z wykładowca, moze umowisz sie na indywidualny termin
Dokładnie, wszystko zależy czy masz zwolnienie, jak masz to powinni ci pojsc na reke