5 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Prawo Pracy u Pani mgr. Werschler

Mam pytanie czy ktoś miał z panią mgr. Werchler prawo pracy i może coś powiedzieć na temat zaliczenia ? :)

podbijam pytanie :)

Ja miałam na fakultecie. Generalnie z moodla mieliśmy 30% (jeżeli w 100% zrobiło się trzy testy), a więc na zaliczenie szło się z przekonaniem, ze i tak jest zdane. Samo pisanie wyglądało tak, że rzeczywiście nie można ściągnąć nic, bo nie ma upomnienia od razu wylatujesz. Również za spóźnienia nie wejdziesz do sali(jedna osoba spóźniła się 10 min). Test zrobiony jest z pytan wyciągniętych z kodeksu, głównie: obliczanie ekwiwalentów urlopowych, trzeba wymienic zasady prawa pracy(chyba 5), trzeba dobrze znac ile dni przysługuje matce w przypadku urodzenia 1,2,3,4,5,6 dzieci. Tyle pamiętam. Przykłada uwagę do działu poświęconego urlopami macierzyńskimi. Dodatkowo - powiedziała przed zaliczeniem, ze jezeli mąż jej nie zdenerwuje to będzie można korzystać z kodeksów. Jak się okazało humor nie dopisał xD

Na każdych zajęciach zadawała wyrywkowe pytania w celu sprawdzenia naszej wiedzy.
Na zaliczeniu pojawiły się obliczenia oraz dodatkowo za 10 pkt przedstawialiśmy rozprawę sądową, którą przez cały semestr opracowywaliśmy i tworzyliśmy wszystkie potrzebne papiery, historię - praca w grupie również za kolejne punkty.

Nie spoko