42 wpisów / 0 nowych
Ostatni wpis
Jak wyglądają koła z technologii informacyjnej

Hej :) czy na kolokwium u są takie zadania jak liczymy na laboratorium ? czy daja cos innego ? Czarna magia.. już sięt ego boje :d

takie jak na zajęciach, ale trzeba mieć to wszytsko dobrze wyćwiczone bo dają mało czasu. ale da się zdać.

ja mialem trudniejsze zawsze, word, power point i access ok, ale excel duzo ludzi mialo poprawki, a niestety zeby miec zaliczone trzeba wszystko zaliczyc ;/

Polecam przyłożyć się do Excela!!!!!! najtrudniej go zdać

Z tego co pamietam to najtrudniejszy był powerpoint (za mało czasu, ale i tak 4,5 było). Reszta to banalna sprawa, w polowe czasu szło zdać na bdb.

dodam że na koniec jest też test abc na komputerze...
nie wiem z kim masz... ale były te same pytania co są na moodlu w częsci ćwiczeniowej (abcd) w prezentacjach xD

[quote][b]natascha0 napisał(a):[/b]
dodam że na koniec jest też test abc na komputerze...
nie wiem z kim masz... ale były te same pytania co są na moodlu w częsci ćwiczeniowej (abcd) w prezentacjach xD

[/quote]
a jak tak fajnie nie mialem ;/

ja mam z Ziomkiem .. czylo mowicie że te same zadania ?:D i uczyć się szybko ?:D no slyszalam ze bardzo mało czasu, i dla każdego co innego sprawia trudności no ja się boje exela i acesa ...

A ja polecam nauczyć się accessa ponieważ pozostałe programy kiedyś się juz przewijały natomiast dla mnie była to nowość i najgorzej właśnie z tego mi poszło a Excela jak na zajęciach kumasz to zdasz ;]

polecam wszystko dokladnie zapisywac, notatki na zaliczeniu sa dozwolone, a czasu wcale nie jest malo jesli ktos umie, bo jesli nie no to nawet 5h nie pomoze, u mnie najlawtiejszy byl access a najtrudniejszy excel, no a wordem tez nie bylo problemu, a power point latwy, tylko tak jak mowie, robcie notatki ;)

Excel, troche trzeba posiedzieć, reszta raczej baaardzo łatwa do zaliczenia :)

[quote][b]hs89 napisał(a):[/b]
polecam wszystko dokladnie zapisywac, notatki na zaliczeniu sa dozwolone, [/quote]

taak? tylko napisz z kim miałeś...
bo ja miałam z 'Pawełczak Adam' i nie można było mieć żadnych pomocy... xD

U mnie tez można było mieć notatki ale na zajęciach nie było czasu żeby coś notować bo koleś tak szybko wszystko tłumaczył

Faktycznie najwięcej osób miało problem z exelem. U mnie w grupie były też warunki z tego przedmiotu wiec radzę sie troche po uczyć ;)

e tam gadacie. Ja zaliczyłem ten przedmiot na samych 5 xP byłem tylko na 1 zajęciach. no i na egzaminach. Dodatkową trudnością było stare oprogramowanie MS 2003 i komputery które odmawiały posłuszeństwa... raz dostałem myszkę która nie działała prawidłowo bym za szybko nie skończył pisać.. ale ogólnie prościzna. Bez nauki bez stresu. Ale uprzedzę że pakiet MS mam opanowany w dużo większej mierze niż było to wymagane...

Zadania są takie jak na zajęciach. łatwe :)

[quote][b]B06US napisał(a):[/b]
e tam gadacie. Ja zaliczyłem ten przedmiot na samych 5 xP byłem tylko na 1 zajęciach. no i na egzaminach. Dodatkową trudnością było stare oprogramowanie MS 2003 i komputery które odmawiały posłuszeństwa... raz dostałem myszkę która nie działała prawidłowo bym za szybko nie skończył pisać.. ale ogólnie prościzna. Bez nauki bez stresu. Ale uprzedzę że pakiet MS mam opanowany w dużo większej mierze niż było to wymagane...[/quote]

occh achh :)

To jest łatwy przedmiot ale wiadomo ludzi to olewaja i później są poprawki ;P

to w dużej mierze zależy od tego z kim masz. większość daje bardzo podobne do tych co na zajęciach. natomiast wiem, że niektórzy dają inne pytania z teorii niż te, które są na moodlu. nie jest ciężko. można poprawiać koła :)

jakiej teorii ? :D ja mam z Ziomkiem. i będzie horror bo sam powiedzial że u niego duzo osb ma warunki.. nie wiem czy chcial nastraszyc czy jak .. ale wogole ten Pan nic nie tlumaczy sam chce zebysmy mu wymeslali formuly ..

Ja mialem z Panem Adamem Jemioło, gośc wporządku, no ale wymagał, notatki mozna bylo miec :)

W materiałach jest koło z excela,można pobierać :)

u jakiego wykladowcy?

No własnie exel leiej powtórzyc bo wydaje sie łatwy a sprawa bardzo duzo problemów i na accesie zeby byc bo jak nie skumasz na zajeciach to na zaliczeniu nie wiesz o co biega a trudny w cale nie jest

jak się powtórzy zadania do samodzielnego zrobienia to nie powinno być większych problemów. Tylko trzeba w to zajrzeć

przewaznie kolokwia są na zajeciach po kazdym zakonczonym temacie warto chodzic bo potem latwo zdac

tak jak na zajęciach

u mas tez notatki mozna miec.. juz jestem po exelu i accessie jak narazie to super.. :P

u nas rowniez mozna bylo miec notatki tylko ze gl problemem jest czas...na zajeciach wszystko wydaje sie latwe ale nie zawsze zdazysz wszytsko zapisac(notatki) i na egzaminie sie mozna pogubic.mi niestety czasu zabraklo zatrzymalam sie przy jakims zadaniu i nie moglam zrozumiec go no a czas sie skonczyl.zabraklo mi 2 pkt do zaliczenia ale na szczescie juz poprawilam i mam z glowy:)

Jak dla mnie najgorszy do tej pory był Excel, którego umiem i posługuję się nim na co dzień... Acces o wiele prostszy, choć na prawdę na wszystko mało czasu

czasu mało naprawde ale idzie się wyrobic w czasie...

trzeba zrozumieć te programy bo na zaliczeniu ciężko może być

Heh, excel często wymaga nie tyle znajomości programu, co samego myślenia. Momentami ciężko zrozumieć, co tak naprawdę trzeba policzyć...

Dokładnie, excela można ujarzmić logiką.

zaliczenia byly spoko, tylko troche malo czasu. ;p

tylko popatrzec troche w programie i jakos sie zaliczy.. ;p

jedynie sprawił mi trochę trudności exel ;p jedna rada ! trzeba usiąść w domu i trochę porobić zadanek bo wszystko jest zbliżone na kole ;) czasu jedynie mi brakło na exelu ;) a tak ze wwszystkim dało się wyrobić. Najwięcej chyba nauki bylo na accessa .. bo to dziwny program :)

kola sa latwe oprocz excela;p ale jak sie pocwiczy sie zda spokojnie;p

nie wiem jak u innych ale pani Seroczyńskiej można mieć notatki, wiec radze niewiadome zanotować i wszystko idzie gładko :)

można mieć moodle właczone :) ale google też pomocne :D

dobre notatki i obecność na zajęciach jeśli nie kumasz programu i u seroczyńskiej zal murowane

cos na wzor tego co rozimy na zajeciach ale dobrze jest to sobie samemu jescze poprobowac bo faktycznie nie ma czasu na zastanawianie sie i probowanie