Byłem na jakiejś połowie ćwiczeń. Moglibyście mi powiedzieć jak wygląda kolokwium ? Jest tylko jedno bo nie wstawiłem się nie wiem czy na jedno czy dwa i teraz mam poprawkę. Może coś powiedzieć jak wyglądają poprawki co na nich jest itd.
FiR, 1 rok, dr Piotr Rejmenciak.
Czy było tylko to ?
http://img51.imageshack.us/i/20101208018.jpg/
Proszę powiedzcie, że tylko to było na kolokwium i nic więcej, że da to samo tylko, że ze zminienionymi liczbami. :D
Z tego co zdążyłem zauważyć to jesteś jakiś dziwny...nie chodzisz na wszystko, nie przychodzisz na wykłady,ćwiczenia etc. To po co Ci te studia? Mogę powiedzieć że było kilka grup i napewnop dostanieswz coś w tym stylu ale całkiem inne zadania.
Bo miałem wypadek samochodowy 28 grudnia, leżałem w szpitalu i nie mogłem się z niego ruszyć ? Teraz już wiesz ? Do grudnia opuściłem tylko jedne wykłady w sobotę bo miałem urodziny, więc odpuść sobie.
a chyba ze...sorry
u Rejmenciaka u nas na dziennych pisaliśmy dwa koła jedno z macierzy a 2 z całek i pochodnych . Później sumował pkt, i było trzeba mieć przynajmniej 27 pkt aby Cię do egzaminu dopuścił . To było tzw .podejście zerowe. Jak Ci brakowało do tych 27 pkt jakaś liczba z 6 pkt albo coś koło tego . To mogłeś pisać kolokwium na podbicie sobie pkt :D I zadania w podejściu zerowym i w 1 podejściu były podobne więc uważam ,że na poprawcę też powinny być proste . Wg. koło z całe i pochodnych były te mega proste zadania, Ja liczyłam te trudniejsze a tu te najprostsze i sie zdziwiłam . Macierze wg mnie niby są prostsze ale na kolokwium jak dla mnie wydawały sie gorsze...
Mógłby ktoś się jeszcze wypowiedzieć ?
Koleś na poprawkach daje te same zadania.. cały czas w kółko to samo aż osiągniemy upragnione zaliczenie ;)
A dużo grup u niego jest (studia zaoczne) ?
obliczy ktoś taką całke.... całka xsin(x kwadrat -3)dx?
[img]http://img97.imageshack.us/img97/1130/msp22987561272991732475.gif[/img]
Nie chciałbym być niemiły lub niegrzeczny, ale jak Ty chcesz iść na poprawkę nie umiejąc obliczyć tak banalnej całki ?
Całki daje proste, a poza tym zależy mu na zaliczeniu. Tak samo Pomianowska jest spoko. Tylko nie da się oszukać, ażeby zdać matematykę należy się troszkę pouczyć....
Całki były banalne, do tego była dość skomplikowana macierz, wyznaczenie nierówności, wykazanie wartości największej i najmniejszej. Jeśli ktoś chce mogę wrzucić do materiałów co było na poprawce. Mam obydwie grupy.