Kobieta ma "swój świat" i albo ktoś lubi jej zajęcia albo nie ;P
Wykłady ciekawe.. prowadzi je na luzie i fajnie się słucha..
Egzaminy to już różnie.. Miałam z nią 2 semestry i w pierwszym na egz były tzw bajki - dużo osób ulała ale poprawa była już w normalnej formie opisowej. Natomiast w II sem na egz dała test )
P. Kozłowska to przykład feministki ;P Nie przepada za facetami.. wiec panowie szykujcie już garnitury na egz! ;P
Czasami też ta Pani puszcza "liste" ;P Nie radze wpisywać kogoś bo u mnie sprawdzała wszystkich wyczytując każdego z listy... To taka przestroga
i dobrze zapamiętuje kto chodzi na zajęcia a kto olewa:)
Dokładnie tak zapomniałam o tym wspomnieć.. Co prawda nie ma takiej pamięci jak Pan Aleszczyk..
Miałam z dr Kozłowską ćwiczenia z Mikroekonomii i chociaż jest dosyć ostra, to dobrze uczy. Mam o niej raczej pozytywne zdanie :)
Ja z nią także miałam na licencjacie i co prawda jest ostra to nauczy dobrze. U nas duzo osób u niej miało poprawkę a jezeli ktoś nie zdał poprawki to robiła dla niektórych tylko osób którym brakowało troche do zdania tzw dopytke pisemną.
Wymagająca,nie lubi mężczyzn,ale nie leje wody na zajęciach :D
tragedia, źle tłumaczy, wrzeszczy, bierze do tablicy i robi trudne zaliczenie. Radze chodzić na zajęcia i się uczyć...l
Wymagająca ale dobrze tłumaczy. Do dzisiaj pamiętam, że żółwik jest QL :)
Faceci raczej powinni na zaliczenie ubrać sie elegancko, tych, którzy przyszli w dresach zazwyczaj zaprasza na początek i obserwuje.
Czy ktoś tą panią miał wykłady z makro ?:D i może coś więcej powiedział o egzaminie ? :D miała zastanowić się nadtestem ale egzamin się zbliża nic nie mówi jak będzie wygladało :D a pytać chyba kazdy sięboi :d
U niej różnie bywa nam powiedziala ze bedzie normalbny egz a dala test bo stwierdzila ze test latwiej ulozyc i sprawdzic a ona nie ma czasu. po drugie raczej mozna bazowac na pracy grupowej no i dobrze jest ubrac sie "elegancko"
ja ją tylko znam z mikro spoko jest ale wydaje mi się ze zalicznie cięzkie będzie
właśnie, na wykładach z mikro jest spoko, fajnie tłumaczy ale boję sie egzaminu, może bć ciężko
Nam tez powiedziała, że będzie test wielokrotnego wyboru.
ostatnio dodała jeszcze, że da jakieś zadanko do policzenia bo 'było tyle fajnych wzorów' :P
Nam powiedziała, że będzie test na mikrze... ale nie wiem jak to będzie.. Babka ogólnie dobrze tłumaczy... tylko przedmiot jest ciężki
miałem z nią mikre, ogólnie na wykładach i ćwiczeniach spoko, ale zaliczenie i egzam już nie takie fajne
tak czy siak ta Pani mnie przeraza na pierwszym wykładzie zakazała nawet żuć gumę nie wspominając nawet o łyku wody xD Mikra z P Ambukita to był chyba mega pikus :)
a napiszcie czy są jakies chociaż minimalne szanse sciągnąć cos? przeciez tam jest tyle wzorow i kazdy prawie taki sam.. tylko inny ;/
z tym obserwowaniem roznie bywa tak samo jak z tym ibiorem. ogolnie rzecz buiorac ttrzeba miec u niej farta u nas byla tzw "poraca grupowa" wszyscy niby to samo a kazdy inna ocena/....
a czy moglby ktos podac(jak pamietacie) jakies przykladowe pytania z testu z makroekonimii? i czy u niej material obowiązuje tylko ten przedstawiony na wykladach czy rowniez z moodle?bo z tego co porownywalam to na moodle jest tego wszystkiego o wiele wiecej!;/
ma byc test,ale nie mam pojecia jak ona go zrobi przeciez na wykladach nie liczylismy zadnych zadan ciagle tylko mielismy wykresy i wzory a teorii prawie wcale!
prosze Was napiszcie cos wiecej oprocz tego ze ciezko...
[quote][b]beatka2040 napisał(a):[/b]
a czy moglby ktos podac(jak pamietacie) jakies przykladowe pytania z testu z makroekonimii? i czy u niej material obowiązuje tylko ten przedstawiony na wykladach czy rowniez z moodle?bo z tego co porownywalam to na moodle jest tego wszystkiego o wiele wiecej!;/
ma byc test,ale nie mam pojecia jak ona go zrobi przeciez na wykladach nie liczylismy zadnych zadan ciagle tylko mielismy wykresy i wzory a teorii prawie wcale!
prosze Was napiszcie cos wiecej oprocz tego ze ciezko...[/quote]
A ona ma moodle ?
Bo ja nie mam dostępu ...
tzn ona nie ma moodle.tylko jest kurs makroekonomia i tematy jakie byly/sa do przerobienia i wlasnie chodzi mi o to czy obowiazuje tylk oto co na wykladach?
[quote][b]beatka2040 napisał(a):[/b]
tzn ona nie ma moodle.tylko jest kurs makroekonomia i tematy jakie byly/sa do przerobienia i wlasnie chodzi mi o to czy obowiazuje tylk oto co na wykladach?[/quote]
No ja moodle makroekonomia-Małecki,chyba nie to co z moodleja przygotowuję się to co z wykładu+podręczniki.(tematy omawiane na wykładach)
ściągać się da ale jeśli kogoś złapie to ma bardzo dobra pamięć i bardzo ciężko u niej później zdać...
[quote][b]Indyferentny napisał(a):[/b]
[quote][b]beatka2040 napisał(a):[/b]
tzn ona nie ma moodle.tylko jest kurs makroekonomia i tematy jakie byly/sa do przerobienia i wlasnie chodzi mi o to czy obowiazuje tylk oto co na wykladach?[/quote]
No ja moodle makroekonomia-Małecki,chyba nie to co z moodleja przygotowuję się to co z wykładu+podręczniki.(tematy omawiane na wykładach)[/quote]
a z podrecznika co dokladnie sie uczysz? masz egzamin teraz w niedziele?
[quote][b]beatka2040 napisał(a):[/b]
[quote][b]Indyferentny napisał(a):[/b]
[quote][b]beatka2040 napisał(a):[/b]
tzn ona nie ma moodle.tylko jest kurs makroekonomia i tematy jakie byly/sa do przerobienia i wlasnie chodzi mi o to czy obowiazuje tylk oto co na wykladach?[/quote]
No ja moodle makroekonomia-Małecki,chyba nie to co z moodleja przygotowuję się to co z wykładu+podręczniki.(tematy omawiane na wykładach)[/quote]
a z podrecznika co dokladnie sie uczysz? masz egzamin teraz w niedziele?[/quote]
Patrzę co jest w notatkach i szukam takich tematów w podręcznikach,mam trzy Begg,Balicki,Skawińska.
Aktualnie uczę się o PKB...
Tak niedziela.
[quote][b]Indyferentny napisał(a):[/b]
[quote][b]beatka2040 napisał(a):[/b]
[quote][b]Indyferentny napisał(a):[/b]
[quote][b]beatka2040 napisał(a):[/b]
tzn ona nie ma moodle.tylko jest kurs makroekonomia i tematy jakie byly/sa do przerobienia i wlasnie chodzi mi o to czy obowiazuje tylk oto co na wykladach?[/quote]
No ja moodle makroekonomia-Małecki,chyba nie to co z moodleja przygotowuję się to co z wykładu+podręczniki.(tematy omawiane na wykładach)[/quote]
a z podrecznika co dokladnie sie uczysz? masz egzamin teraz w niedziele?[/quote]
Patrzę co jest w notatkach i szukam takich tematów w podręcznikach,mam trzy Begg,Balicki,Skawińska.
Aktualnie uczę się o PKB...
Tak niedziela.[/quote]
to jestesmy w jednej grupie:) a wiesz moze co bylo na ostatnim wykladzie?niestety nie zdazylam dojechac i z tego co pamioetam to miala omowic podaz pieniadza ale ile tego omowila?bo ksiazki tez mam i tam sa dosyc sporo rozpisane te tematy i jestem ciekawa do jakiej czesci doszla, czy podala jakies kolejne wzory i wykresy?
pozdrawiam:)
strasznie ostra babka. i zaliczenie też nieciekawe. trzeba się uczyć, i to dużo.
Jeżeli ktoś chodzi na wykłady i czyta co zajecia to co byulo poprzednio powinien zdac bez wiekszego problemu.
jest spoko ale na egzamin nie ma po co iść jeżeli się nie umie.
na egzaminie daje test, jedna grupa, ale do dziś nie wiem, czy to był test jednokrotnego wyboru :P Chaotycznie prowadzi zajęcia
Ja miałem z nią wykłady z Miry. Ogólnie jest spoko dużo tłumaczy i całkiem fajnie prowadzi zajęcia, natomiast co do egzaminu to miałem test wielokrotnego wyboru pytania sytuacyjne. Test ciężki sporo osób ma warunki w tym ja :) także polecam chodzić na wykłady, słuchać i uczyć się :)
ja miałam makro jednym słowem masakra test po prostu strzelanka albo sie uda albo nie . Mi sie udało :)
Dokładnie, ja też nie zaliczyłam egzaminu, cięzko jest ;/
strach się bać ..
ajjajajaj... dacie rade ;)
najlepiej dorwać przykładowe testy z makroekonomii, często pytania wiele sie nie różnią ,tylko danymi ,albo treścią ,ale sens jest zawsze ten sam.
powiem tak że miałam z nią mikroekonomię i jest taka siekiera że brak słów
udupiła na moim roku 1/4 ludzi
Babka jest siekiera to prawda, ale zajebiście tłumaczy i tzreba chodzić na wszystkie wykłady i naprawdę robić notatki. To wystarczy żeby zaliczyć na 3 - jak w moim przypadku:)
oj cięzko to widze...
Moim zdaniem, przedmiot do zdania. Trzeba się nauczyć, Kozłowska wykłada w ciekawy sposób, warto chodzić na wykłady, bo się dużo z nich wynosi.
na makro co roku daje ten sam test? jest gdzieś ten test z zeszłego roku?
ogólnie dostałam 2 i poprawiłam na 4,5 więc ok :) ale uczyłam się dużo na poprawce dała ten sam test co na pierwszym
ciężko ciężko...
miałam z nią ćwiczenie.... na zaliczeniu były zadania poprawka miała wyglądać tak samo a przed samy zaliczeniem zmieniła zdanie, że będzie pytać.... i pytała ale z teorii :(
o boze... naprawde zaczynam sie bac a egzamin z mikry mam za tydzien... boze...
Jak się ma notatki i trochę chodziło to da się zaliczyć na minimum.
A ma ktoś notatki z makro?
a robi jakies pytanie otwarte?
test masakryczny o 10 prawda fałsz mało czasu bardzo
Strony