146 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Rachunek kosztów - Mielcarek Jarosław prof. dr hab. [wykłady]

Czy wie ktoś jak wygląda egzamin u profesora? Czy zadania są trudne?

Zapomniałam dodać, że chodzi mi o rachunek kosztów

Zadania są tego typu co na moodle.

Zadania sa wycinkowe?? bo chodza takie plotki ??

zadania daje raczej całe z tym, że mniej do obliczania np. na zajęciach były 4 produkty do obliczenia to on da dwa. Pewnie da 7 zadań z czego 5 najlepszych wybierze. Moim zdaniem źle nie ocenia.

nadzieje ale tak bedzie ciezko..

na wykładach wydaje się sympatyczny... ciekawe jak będzie na egz.. .?

sympatyczny? no nie wiem , ale na pewno wymagający

nie bedzie lekko to pewne..

wystarczy poczytać notatki i nauczyć się zadań (odszkodowań) to myślę, że nie będzie tak źle

jakich odszkodowan?;/

przepraszam pomyliłam temat:) ale odnośnie Mielcarka to spoko gość ;)

no tak wlasnie czytam i ooo ;o heh

mielcarek na egzaminach równiez sympatyczny :)

Mam pytanie. Kachunek kosztów zazwyczaj zalicza się na komputerach. Czy miał ktoś już zaliczenie normalnie w formie pisemnej? Na kartkach? Z tego co wiem to tak ma wyglądać nasze zaliczenie i troszkę się obawiam.

Nie ma czego egzamin w formie pisemnej jest łatwy, zadania są takie same jak na zajęciach, tylko skup się na liczeniu bo nie ma miejsc na poprawki :/ są małe kratki ;/ a dużo trzeb zaliczyć bo nie da się "przeciągnąć" tak jak w Excelu

ale jest jakas granica dopuszczalnego bledu??

na egzaminie jest to co na zajęciach, tylko inne dane. Trzeba przećwiczyć liczenie tych zadań żeby na egzaminie za dużo się nie zastanawiać, bo nie ma na to czasu. Niestety kratki i dane są zapisane małymi czcionkami co też spowalnia rozwiązywanie.

uu... a zadania tego typu co w tych exelach, bo na ostatnim wykładzie podawała cos zupelnie innego

czy tu nie jest coś pomieszane ? Raz ktoś pisze o Mielcarek jako kobiecie raz mężczyźnie ? To o kim w końcu mówimy ?

a jeszcze chciałem prosić o klucz do profesora Mielcarka na moodle, bo chyba nie było mnie na początku ostatnich zajęć i może wtedy podawał, bo tak to zawsze byłem i nie kojarze...

klucz mielcarek rachunek kosztów 2010 - kosztyniest2010 . Nadal poszukuję na 2011 hasła, więc piszcie jak znacie. pozdr

hasło koncepcje2012

Dokładnie, dokładam się do pytania co do trudności zadać na egzaminie z rachunkowości zarządczej oraz jaka jest atmosfera na nim, czy chodzi czy siedzi, czy ma kogoś do pomocy do pilnowania ??

[quote][url=http://wsb2.pl/forum/viewthread.php?thread_id=583&pid=11083#post_110... napisał(a):[/b][/url]

Dokładnie, dokładam się do pytania co do trudności zadać na egzaminie z rachunkowości zarządczej oraz jaka jest atmosfera na nim, czy chodzi czy siedzi, czy ma kogoś do pomocy do pilnowania ??[/quote]

Niestety Milecarek ma ludzi do pomocy, którzy krążą po auli. Ale spokojnie, nie są tak mocno groźni- jeśli będziesz ostrożna to wszystko się uda:)

egzamin u mielcaraka nie należy do najtrudniejszych chociaż obiegowa opinia jest inna. Przecież daje te same zadania na zaliczeniu które liczyliście na zajęciach plus z wsb2 można pobrać próbkę jego egzaminu a różnica może wynikać jedynie z liczb. Nie ma co się przejmować tylko dobrze przygotować !

aha, i psychicznie się nastawić :)

A i egzamin u niego wygląda przeważnie tak, że daje 8 zadań i ocenia 5 najlepiej rozwiązanych, więc luzik.

Dziękuję za wsparcie:) Mam nadzieję, że w sobotę jakoś to wyjdzie:) Pan profesor przewiduje na zaliczenie 2 godz. zegarowe, więc domyślam się, że jest co liczyć. Pozdrawiam

A daje jakieś dodatkowe szanse poprawy w razie niezaliczenia? Czy nie ma co liczyć i dopiero termin wrześniowy?

Raczej nie ma co liczyć na dodatkowe terminy poprawek. Jedynie sesja poprawkowa.

Z tego co mówią starsze roczniki to co do poprawek to jest bardzo przychylny, podobno są dodatkowe poprawki:)

też tak słyszałam że można z nim załatwić

Jest ciężko, ale ogólnie da się zdać robi kilka poprawek.

a mnie bardzo interesuje czy da się coś ściągnąć czy raczej ma swoich ludzi od pilnowania ? ;>

nie ma opcji ściągnięcia. Albo wiesz albo nie wiesz. ma ludzi do pilnowania wiec szanse za skonsultowanie sie z kimś są marne. Ocenia bardzo fajnie. jezeli procedura liczenia jest dobra ale pojawiły się błedy rachunkowe to i tak wstawia za zadanie kilka punktów.

Na egzaminie był sam, jest szansa ściągania, tylko szczerze pisząc z czego? jeśli to jest same liczenie, ogólnie 10 zadań z czego 5 ocenia

czytając opinie to może nie będzie tak źle :)

moim zdaniem da się ściągnąć tylko trzeba umieć dobrze sobie te zadania rozpisać i usiąść w środku gdzieś

dr Jarosław Mielcarek mówimy o mężczyźnie,na zaliczeniu to co na moodlu ale trzeba się samemu wszystkiego nauczyć, mnóstwo zadań do wyliczenia mało czasu.

ciekawe kiedy da wyniki..

ja już miałam z nim dwa przedmioty i procedura jest standardowa. Na wyniki czeka sie 2-3 tygodnie

a ja mam za tydzień warunek z rachunku kosztów.. i cholernie się boje bo za bardzo zadań nie pojmuje:(

mam pytanie:
co u Mielcarka znaczy" dopytka" powiedzmy sala 205PW godzina 18..
Dopytka w sensie rozmowa w 4 oczy, czy dopytka jako poprawka na komputerach ??

ktoś mnie oświeci ??

to jest raczej dobitka, a nie dopytka :( Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji "w cztery oczy", więc warto się uczyć, a jak ktoś nie rozumie to pozostaje wkuć na pamięć:(

skoro mówicie o dopytce, to znaczy że macie już wyniki?

wyniki jak wyniki.... bałagan jak cholera
jedni mają od godziny 11 wpisane "2" raptem w południe ocena znika..
kolezanka miała wpisane "4.5" teraz tez tej oceny brak...
ja nie miałam cały czas nic... a od godziny 18 mam dwóję ...tak wygląda sprawa... bawi sie naszymi uczuciami :P każdy zestresowany...bo nikt nie wie kto ma sie teraz wstawić i nauczyc, nie wiadomo kiedy wstawi dokładne wyniki, czekamy do jutra czy coś się zmieni czy też nie. Potem zostanie nauka, szkoda, bo jakoś nie chce mi sie tego wkuwać ale nie nastawiam sie na wieksza ocene niż te dwa, bo wiem ze słabo mi poszło..szkoda tylko że ten termin wtorkowy jest taki szybki... jest weekend, mam spore plany, i teraz musze kombinować by sobie dogodzić życie prywatne z nauką ;/

Ok, czyli wiem że jak zobaczę ocenę- to muszę się upewnić później czy coś mu się nie odmieniło... :P

Na moim roku u Pana Mielcarka "dopytka" wygląda w następujący sposób:
- Czy zna Pan/Pani Excel`a?
- Tak.
- Więc proszę powiedzieć co to jest Solver.
- Yyyy, no znam Excel`a ale nie wiem co to Solver.
- Czyli nie zna Pan/Pani Excel`a. Proszę się douczyć. Dziękuje i zapraszam na poprawkę.
- "że co kurwa :-)" ??? :-) tak niestety u nas to wyglądało. A o Solverze mówił Profesor na jednym z wykładów. [url][/url]

Masakra!!:(

Straszne jest to czekanie na ocenę, jak jeszcze nie mam, czy ktoś z zaocznych ma ocenę?

Strony