MAGISTERSKIE NA WSB CZY UE

A więc jeśli mogę coś doradzić to drugi raz nie poszłabym na UE!! kompletna dezorganizacja.. nikt nigdy nie wie co jak i o której godzinie.. na WSB ma się ładny plan, łącznie z planem sesji.. a tu wszystko odbywa się za pośrednictwem moodle lub stron danej katedry chociaż wykładowcy i tak nie umieszczają informacji, na UE wybrałam się bo chce mieć certyfikat na prowadzenie biura rachunkowego, gdyby nie to zostałabym na WSB!! na WSB są konkrety i jest przyjaźniejsza atmosfera, lepszy przepływ informacji.. aaa i czesne .. UE 3000zł semestr. wiec decyzja należy do was;)

plusy UE: lepsza sława, certyfikat, renoma, użyteczniejsza legitymacja, 2 poprawki (ale wcale nie plus), prawie wszystko w jednym budynku.
minusy UE: wszystko poza wierszem powyżej.

Organizacja skandaliczna, np. zmiana terminu egzaminu w noc przed egzaminem + brak informacji o tym. Dowiedzieć się tu coś to jak znaleźć materiał którego nie ma jeszcze na wsb2 xP Musisz szukać a jak znajdziesz to i tak nie do końca pewne.

2 poprawki: co z tego jak obie są w ciągu 14 dni po egzaminie jak nie 7 dni. Potem ma się 100 egzaminów w 14dni.

Plusem, stanowcze tak to szkoła jako budynek, w sumie wszystko w 1 budynku, lub w budynku 20m obok, czasami w budynku 500m obok tj towarowa lub wieżowiec, ale rzadko.

Oprawa na wsb nie ma porównania do ue.
tu jest certyfikat i renoma ale traktują cię jak... a na wsb jesteś ktoś, poziom nauczania prawie ten sam..

Na UE jest trudniej, dużo testów z pytaniami otwartymi + pilnuje kilka os, brak wywiadu, jak jest to nietrafny, rzadkie notatki w obiegu, ludzie tylko chcą.

Wg mnie wsb za 10lat będzie lepszą szkoła. Jak zaczynałem o wsb wiedział mało kto dziś już się rozreklamowali - a to ważne.

Ale nie żałuję decyzji mgr UE. odpowiedziałem sobie na wszystkie pogłoski krążące o obu szkołach i mam szanse ukończyć uniwersytet a na moim zadupiu te słowo lepiej brzmi jak wyższa..

Ja wybrałam WSB i jestem z tego zadowolona, zupełnie lepiej niz na UE.... 100%

zapomnieliście wspomnieć o tym że na UE powtarzacie milion przedmiotów z licencjata, macie zajęcia od rana do wieczora przez weekend a do ego jeszcze w piątki czasami też. Za to ja na WSB na pierwszym semestrze jeździłem tylko w niedziele do Poznania na 3 godzinki i tyle :P Oficjalnie w planie mieliśmy tylko 4 zajęcia na każdym zjeździe :D

Co do uprawnień, to ja również je potrzebuje, ale już wole po magisterce pójść sobie na podyplomówkę na UE i też dostanę uprawnienia. Niby rok dłużej ale czasu jak i nerwów będzie mnie to i tak mniej kosztowało :D

no ja bylam na UAM bo też chciałam mieć "papierek" ale po co mi on jak studia to męczarnia,zaczynając na dziekanacie a kończąc na egzaminach i podejściu wykładowców , Uniwersytet to uniwersytet , liczy się kasa :) na WSB jest podejście do studenta - jakoś nie miałam złych doświadczeń na licencjacie :)
ani z dziekanatem ani z wykładowcami :)

wniosek z tego ze na WSB jest lepiej.. :D

Na WSB też już miałem przypadek,że o zaliczeniu dowiadywałem się dzień wcześniej i o poprawce również.Mimo,iż jestem tu dopiero jeden semestr.

I jeszcze jedno,jeśli WSB myśli poważnie o konkurowaniu z UE,powinno uruchomić studia doktoranckie.Najlepiej z rachunkowości.Nie znam się ale gdyby tak się stało istniałaby chyba możliwość przemianowania szkoły na "Akademie Bankową",a to zawsze lepiej brzmi niźli "Wyższa Szkoła..."

co do dr to jak dobrze pamiętam działają z tym ale to nie takie proste... coś w zeszłym roku mówili...

wg mnie wsb powinno wyremontować sobie budynki z zewnątrz.. Kiedyś kolega skomentował "studiujesz w tym wiezieniu?" co prawda powstał teraz nowy budynek... nie wiem jak wygląda w środku ale zewnątrz wyglądał przystępnie.. i jestem pewien że wsb za 10 lat będzie w ogóle inna marka. Idą w dobrym kierunku. ale mają 1 problem... brakuje im 1 wieeeelkiego budynku... i kupują wszystkie dostępne małe..

ale pomijając wszystko, na wsb jest mocny system komunikacji między studentami, moodle, extranet, no i wsb2.pl.
Na ue niczego z tego nie ma.. e-dziekanat jest dziwny i tylko oceny tam sa.. z opóźnieniem.... niby jakieś informacje są na str ue ale trza je szukać i kontrolować - żadnych powiadomień o zmianach. Moodle zależy od wykładowcy.. ale i tu wykładowcy ograniczają się do minimum... Zobaczymy jak będzie później. Ale

A co do zmian egzaminów - owszem wszędzie zdarzają się zmiany w ostatniej chwili. ale:
1 sesja, dwa razy sie zdarzyło już że 2 egzaminy są w tej samej godzinie
(zdecyduj sobie z którego chcesz 2 a z którego zdajesz, co prawda jeden szybko przesunęli 2h, a na drugim nałożeniu Pani nie zrobiła egzaminu...także obyło się tylko na niepotrzebnym stresie)
I w tej samej sesji jeden egzamin odbył się 2 godziny wcześniej i nikt nie wiedział o tym ...na szczęście mieliśmy egzamin kilka godz wcześniej i dużo osób krążyło...A jeden egzamin odbył się 1 godzinę później....

4 dziwne, stresujące przypadki na sesje to za dużo...

Faktycznie popieram kontakty na wsb są łatwiejsze ale to czy ktoś Ci udostępni notatki to już indywidualna dobra wola.. A ludzie są różni..

raczej bym powiedział że na wsb znajdzie się więcej osób chętnych do podzielenia się materiałami..

A nawet jeśli się nikt taki nie znajdzie to większość jest tutaj a to czego nie ma można pozyskać w zamian za materiały ze str....

Tak masz rację.. A poza tym warto mieć też swoje notatki :))

wlasnie ja tez sie zastanawiam nad tym gdzie lepiej magisterke..?

jeśli jesteś odporny na ciągły stres itp zapraszam na UE... tutaj człowiek się tylko denerwuje xP

popieram poprzedników na UE kompletna dezorganizacja, nikt nic nie wie, łącznie z Paniami w dziekanacie niestety

Tak na prawde wszytko zależy od wykładowców na jakich traficie. A w większości Ci sami w sumie uczą tu i tu.. Gdyby nie zawyżona sława UE, nie opłacało by się studiować na UE, ale myślę że za 10 lat WSB zdominuje UE xP

heh a do moich argumentów przeciw doszło jeszcze coś:

- rok przed wybiera się przedmioty dodatkowe i mimo że przedmiot nie jest rozpoczęty to nie ma możliwości jego zmiany na inny.. pomijając w ogóle fakt że nie masz czasu się zastanowić bo terminy są tak krótkie albo po prostu informacje tak późno bo nikt nie wie jaki wniosek kiedy złożyć
- jeden z wykładowców kiedyś powiedział "że na UE powinni wydzielić strefy dla zaocznych i dziennych, bo zaoczni płacą i zasługują na lepsze warunki" i tu się zgodzę bo nie wiem czy tylko ja ale w tej szkole to nawet łazienki wyglądają jak chlew! żenada!

życzę przemyślanego wyboru!;)

a mi tam przypasowała WSB :) przydałaby się większy bufer w BR :P bo na obiad muszę zasuwać do browaru ^^

wole WSB niZ UAM :)

Mi się wydaje, że lepiej WSB ponieważ często w ogłoszeniach o pracę (przynajmniej tych o księgową) piszą, że szukają kogoś po WSB, także to będzie moja droga, bo przecież głównie o to chodzi, nie ? :) Pozdrawiam!

[quote][b]juditi napisał(a):[/b]
Mi się wydaje, że lepiej WSB ponieważ często w ogłoszeniach o pracę (przynajmniej tych o księgową) piszą, że szukają kogoś po WSB, także to będzie moja droga, bo przecież głównie o to chodzi, nie ? :) Pozdrawiam![/quote]

Gdzie,bo jeszcze się z takimi nie spotkałem...
Spotkałem za to,szukających po UE (dziennych oczywiście)dawali 4 k na początek.
Ech,gdybym przed maturą obrał drogę ku UEP,a nie bawił w biologie i chemie na maturze.

Ja ze względu na to że już pracuje wybrałam wsb, ponieważ chodzenie do szkoły w piątek sobotę i niedziele w tym wypadku odpadało

ja słyszałam ze na UE jest tragiczna organizacja i ciężko cokolwiek załatwić

Ja słyszałem że magisterke lepiej na UE ale co do podyplomowych to dużo dużo lepiej na WSB.

UE lepsze. Znajomi bardzo sobie chwalą, na organizację studiów raczej nikt nie narzeka.

WSB tańsze:D

ue jednak lepiej wyglada na dyplomie

no jakiś czas temu po poszukiwaniach pracy wnioski byly takie ze lepiej WSB, ale moze to byl tylko przypadek...

Nie wiadomo co wybrać zawsze jest że w tej to lepsze a w tej to . No jest fakt ze na wsb taniej mamy i chodzimy tylko sobota niedziela zaoczni

Doszły mnie słuchy,że nie można kontynuować nauki na UE(II stopień magisterskie), po WSB.
Podobno obie uczelnie nie mają zawartych umów :P
Czy to prawda ?

Ja skończyłem WSB, teraz studiuje na UE (sum/mgr). Więc pewno ktoś ci dał niepoprawne dane.

można robic mag gdzie się chce..

Zdecydowanie WSB:)

z POWODU NA TO żE PRACUJĘ A DO POZNANIA MAM KAWALEK TO ZDECYDOWANIE WSB

ja też wolę WSB. Podobno praktycznie poziom trudności jest ten sam, a WSB jest bardziej przyjazna studentom. Poza tym w CV nie liczy się szkoła tylko UMIEJĘTNOŚCI

wsb ale jednak UE daje ci prestiż ale na wsb mi sie podoba ale mam 2 poprawki ;/ ale ludzię sa super

prestiż w zasadzie nic już dziś nie daje, o tym gdzie będziemy pracować zależy już tylko od nas samych. A bardzo często same studia nie starczą by odnaleźć ciekawą pracę bez doświadczenia. I to właśnie ono będzie decydowało. Studia to tylko wstęp. A prawdziwa nauka zaczyna się zaraz za nimi.

A co do kończenia studiów na UE po WSB.
To WSB robi jakieś problemy z wydaniem dokumentów niezbędnych do rekrutacji na inną uczelnie(po licencjacie) ?
Chodzi mi o świadectwa(maturalne,ukończenia szkoły średniej które tam składaliśmy przy zapisywaniu się)no i dyplomów związanych z ukończeniem studiów ?

Kończąc licencjata na wsb, szkoła wydaje wszystkie dokumenty zdeponowane u nich. Obie strony rozliczają się z wszystkiego. Także potem możesz zrobić co zechcesz. Jeśli będziesz kontynuować naukę na wsb, musisz ponownie złożyć papiery. Jeśli zdecydujesz sie na inna uczelnie, składasz papiery właśnie do niej. Z wsb będą cię jedynie łączyły wspomnienia.

A zdarzyło się tak,że WSB zgubiło świadectwa(maturalne,ukończenia szkoły średniej),które powinno wydać po zakończeniu ?

nie słyszałam o czymś takim.

wybrałam WSB

i dokonałaś dobrego wyboru:)

mogłaby powstać jakaś ankieta, w której każdy by głosował. Wtedy przekonalibyśmy się która szkoła zdaniem studentów jest lepsza

wygrała by wsb z prostego powodu. 80% użytkowników portalu to studenci wsb.

[quote][b]Indyferentny napisał(a):[/b]
I jeszcze jedno,jeśli WSB myśli poważnie o konkurowaniu z UE,powinno uruchomić studia doktoranckie.Najlepiej z rachunkowości.Nie znam się ale gdyby tak się stało istniałaby chyba możliwość przemianowania szkoły na "Akademie Bankową",a to zawsze lepiej brzmi niźli "Wyższa Szkoła..."[/quote]
Do tytułowania się mianem "Akademii" nie wystarczą jedne uprawnienia doktorskie, poza tym zauważ, że WSB to nie tylko bankowość. Ale fakt, że nazwa nie zaczynająca się od słów Wyższa Szkoła.... przydałaby się :)

Każdemu kto zadaje sobie na poważnie to pytanie polecam wizytę w dziekanatach obu uczelni.
W WSB ma się wrażenie bycia partnerem, z którym załatwia się jakiś wspólny interes. Odwiedziłem ostatnio dziekanat UEP i pomimo że maturę zdałem już ładnych parę lat temu, to znów miałem wrażenie, że jestem dzieckiem które przyszło o coś prosić bardzo surowe ciocie...

miko1aj panie w dziekanacie były niemiłe?

moim zdaniem lepsze jest UE. W końcu państwowa uczelnia i ma prestiż

twierdzę tak choć sam jestem z WSB ponieważ na UE się nie dostałem

a czemu się nie dostałeś? to bardzo dobrze że trafiłeś na wsb. Tutaj jest lepsza atmosfera