człowiek bardzo z humorem, duużo idzie zapamiętać z wykładu, jest zabawnie, nie puszcza slajdów tylko rysuje na tablicy, listę puszcza zawsze, ogólnie jest ok na wykładach ;)
Czy będzie ciężko, to zależy czy jesteś na FiR czy zarządzaniu, wiadomo, że FiR ciśnie nieco bardziej, ale generalnie Aleszczyk tylko straszy, jak przychodzi co do czego to nie jest tak źle;)
na egzaminie luzik, zadania bardzo podobne do tych, ktore umieścił na platformie moodle. współpracować też można było:) w skrócie: na egzaminie był mniejszy rygor niż na wykładach:)
Zadania online były teoreczne i praktyczne. Wydaje mi się, że było ich około 40. Ja wszystkich nie zdążyłam zrobić. Po za tym były problemy z serwerem i Ci, którzy mieli większe problemy, mogli podejść do egzaminu jeszcze raz.
Rok temu na dziennych na podstawie oceny z ćwiczeń i obecności wystawiał oceny i każdy miał powiedzieć czy się zgadza na ocenę, czy chce pisać. Oczywiście każdy wybrał proponowaną ocenę i nikt egzaminu nie pisał :) Także potrafi miło zaskoczyć, bo cały semestr straszył tym egzaminem
nie jest taki zly na jakiego wyglada warto chodzic na wyklady z ktorych mozna sie dowiedziec ciekawych rzeczy oraz sa prowadzone w sposob dosc ciekawy a jezeli przygotujesz sie co nie co na zaliczenie to nie ma wiekszych problemow przynajmniej wnioskuje tak z mojego doswiadczenia
Ja zdawałam egzamin przez neta. Dużo pytań, mało czasu. Wszystkie pytania otwarte tzn, samemu trzeba było wpisywać odpowiedzi. Warto chodzić do Niego na wykłady i rozwiązywać ćwiczenia interaktywne, bo to procentuje u Niego.
w poprzednim sem. egzamin był w necie.
określił godzine zdawania egzaminu , wszyscy wchodzili na moodla
czas 45 min.
zdawalność dość duża , dużo pytań powtarza się z poprzednich lat
powodzenia
mi wystarczyła 4 z ćwiczeń, książka na egzaminie, 100% frekwencji na wykładach gdzie była lista. 3.5 wpadło nawet bez podpisania kartki. Dużo strachy, ale obyło się bez poprawek.
Tak to samo daje, tez musialam porpawiac :P a niektore grupy maja to szczescie ze zalicza wszystkim na 3. zalezy od dnia i humorulol
a pisał ktos przez neta u niego/?
wlasnie, wie ktos jak to ma wygladac ? (zaliczenie online)
egzamin w miarę prosty :D
a jakies zadania sa na tym egazminie online czy tylko teoria. Gdzie najlepiej szukac odpowiedzi, jakies materiały ? (procz glowy oczywiscie :) )
miał ktoś w ogóle kiedyś egzamin online?
my nie mielismy nic takiego.. ;/
przez neta? nie nie
czy dzisiaj do to samo na egzaminie??
mialam to samo na dziennych
człowiek bardzo z humorem, duużo idzie zapamiętać z wykładu, jest zabawnie, nie puszcza slajdów tylko rysuje na tablicy, listę puszcza zawsze, ogólnie jest ok na wykładach ;)
wykłady są bardzo interesujące!:)
zgadzam się:)
jak myślicie ciężko będzie u niego?
Czy będzie ciężko, to zależy czy jesteś na FiR czy zarządzaniu, wiadomo, że FiR ciśnie nieco bardziej, ale generalnie Aleszczyk tylko straszy, jak przychodzi co do czego to nie jest tak źle;)
na egzaminie luzik, zadania bardzo podobne do tych, ktore umieścił na platformie moodle. współpracować też można było:) w skrócie: na egzaminie był mniejszy rygor niż na wykładach:)
dokładnie on bardzo straszy żeby ludzie chodzili i na zajęcia i że mają sie uczyć a na egzaminie luzik masz ksiązkę to możesz zerkać
za moich czasów, wszyscy szli na egzamin i zwalniał od 3.5 w górę. tylko osoby, które miały 3 pisały egzamin.
Rok temu też tak było ;) tak więc bez stresu wszyscy Ci którzy mają 3,5 ;)
Liczy się u Niego obecność na wykładach? Czy to rzecz drugorzędna?
Ja byłam tylko raz u tego Pana na wykladzie. Egzamin pisaliśmy przez moodle. Nie był trudny bo zdała na 3+, nic sie na niego nie ucząc.
Zadania online były teoreczne i praktyczne. Wydaje mi się, że było ich około 40. Ja wszystkich nie zdążyłam zrobić. Po za tym były problemy z serwerem i Ci, którzy mieli większe problemy, mogli podejść do egzaminu jeszcze raz.
pytania praktyczne i teoretyczne . Dziwny egzamin mało czasu i naprawdę ciężko
Rok temu na dziennych na podstawie oceny z ćwiczeń i obecności wystawiał oceny i każdy miał powiedzieć czy się zgadza na ocenę, czy chce pisać. Oczywiście każdy wybrał proponowaną ocenę i nikt egzaminu nie pisał :) Także potrafi miło zaskoczyć, bo cały semestr straszył tym egzaminem
Świetny człowiek, duży straszy a później i tak nie robi nikomu problemów i przepuszcza dalej:)
Dr. Aleszczyk wymagający, ale praca do zaliczenia się opłaca w późniejszych zajęciach
czyli trzeba liczyć na szczęści- może zwolni może nie
dobrze by bylo gdyby zwalniał :)
dobrze powiedziane:)
To jest super wykładowca, wyrozumiały, ludzki, dobrze tłumaczy i na pewno nikomu ''krzywdy'' nie zrobi!!
zgadzam się
Połączony z 03.06.2012 21:04:
wydaje mi się ze zwalnia
jeśli mam nie zdane ćwiczenia z rach więc poprawka u Aleszczyka ;/ jak to u niego wygląda?
Najlepszy wykladowca jakiego znalam i znam... nikt go nie pobije.... Jego wiedza jest ogromna ;)
poprawka wyglada tak samo jak egzamin te sama zadania co na egzaminie;) mialam taka sama sytuacje jak ty kinia nie zdalam cw mialam u niego poprawke:)
sianko sianko :P najlepszy jego tekst :D
Połączony z 10.06.2012 00:05:
Jeżeli chodzi o P.Aleszczyka - to na jego wykłady aż chciało się chodzić. Ciekawe zajęcia :)
Koles jest zajebisty :D tyle w temacie
nie jest taki zly na jakiego wyglada warto chodzic na wyklady z ktorych mozna sie dowiedziec ciekawych rzeczy oraz sa prowadzone w sposob dosc ciekawy a jezeli przygotujesz sie co nie co na zaliczenie to nie ma wiekszych problemow przynajmniej wnioskuje tak z mojego doswiadczenia
ważne tylko zeby łagodnie oceniał :)
jak tak czytam te komentarze to jakostak mi lepiej na duchu:)
jak u niego wygląda poprawka? ciężko ? daje to samo ?
raczej każdy zdaje
jak wygląda poprawka
u niego na egzaminie są zadania praktyczne i teoria?
zdane ;d
Ja zdawałam egzamin przez neta. Dużo pytań, mało czasu. Wszystkie pytania otwarte tzn, samemu trzeba było wpisywać odpowiedzi. Warto chodzić do Niego na wykłady i rozwiązywać ćwiczenia interaktywne, bo to procentuje u Niego.
Dużo z pytań teoretycznych i zadań na ekzamini pokrywało się z pytaniami z zaliczenia.
w poprzednim sem. egzamin był w necie.
określił godzine zdawania egzaminu , wszyscy wchodzili na moodla
czas 45 min.
zdawalność dość duża , dużo pytań powtarza się z poprzednich lat
powodzenia
poprawka wyglada tak samo
mi wystarczyła 4 z ćwiczeń, książka na egzaminie, 100% frekwencji na wykładach gdzie była lista. 3.5 wpadło nawet bez podpisania kartki. Dużo strachy, ale obyło się bez poprawek.
w zeszłym roku z tego co wiem to na poprawce dał to samo co za egz., nie pilnował sprawdzał tylko wg. listy obecności i kto ile był na moodlach
Strony