11 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
bankowość i usługi bankowe

siema jestem po administracji WSB i chciałbym się zapisać na II stopień studiów magisterskich finanse i rachunkowość specjalność bankowość i usługi bankowe. Powiedzcie mi czy jest ciężko jest z matmą i czy ogólnie da się przez to przejść bez większych urazów psychicznych:)

nikt mi nie pomoże;(?

matma ciezka bardzo ;/

powiem tak : ja jestem po administracji i poszłam na FIR i jest maskra do kwadratu :) cięzko jest ale do przejścia :) ja jestem na 1 roku obecnie FIR :) tylko inna specjalność ale przedmioty ogólne są cięzki ale jak pisałam " do zdania" :)) duuuzo nauki :)

no co mam powiedzieć, na magisterce FiR nie ma za bardzo matematyki, jedyne przedmioty liczeniowe to te z rachunku kosztów, ale znając wpływy profesora mielcarka od dziesięciowymiarowych walk z tygrysami myślę że i na administracji by was tego uczyli.

bardzo duzo...:(

no gdzie, jestem na drugim semestrze i nie ma przedmiotów matematycznych poza rachunkiem kosztów. Wiadomo, zdarza się na przedmiotach że trzeba czasami coś wyliczyć, ale to raczej polega na dodawaniu i mnożeniu + procenty :P tylko na rachunku kosztów jest coś więcej a mianowicie macierze, ale to jedna z najprostszych rzeczy w matematyce. 90% tego co w liceum było to bardziej skomplikowane rzeczy niż macierze

to mam szanse żeby zaliczyć ten kierunek? z matmą u mnie tak średnio.

zadanka wkuwasz na pamięć :) musisz wiedzieć co przez co się dzieli :) no i jak po administracji to duzo duzo dużo się uczyć bo ciężko jak się nei ma podstaw :) a na administracji wiem z własnego doświadczenia ze nie było NIC co mogło by pomóc na Fir :)

ale jakoś przeżyłam 1 semestr :D teraz masakra jest z drugim :D można wszystko nawet przejść mgr tylko to wymaga 2x więcej wysiłku :) bo jest dużo przedmiotów gdzie się liczy zadania więc w domu trzeba dużo posiedzieć :) poczytaj to forum tu jest dużo informacji od 1 semestru :)

oj nie piszcie ze jest tak ciezko.... ja jestem po liceum ogolnoksztalcacym i na FiR radze sobie bez problemu. matma nie jest wcale ciezka, trzeba tylko systematycznie chodzic na cwiczenia i co nieco policzyc sobie w domu. najciezszy przedmiot do zdania to finanse i rachunkowosc u aleszczyka:) ale i z tym powinno byc w miare ok, wystarczy przylozyc sie do nauki...