Egzamnin nie byl aż taki trudny.. wiadomo trzeba było jakś wiedze posiadać ale jak się dobrze usiadło to szło ściagać :) a na wykładach bardzo luźna atmofera szczególnie w przerwie :)
Ale i tak bez wiedzy to nie ma co iść na egzama bo ja poszedłem i skończyło się to negatywnie ;)[/quote]Ja poszedłem właściwie niezbyt przygotowany z mikroekonomii u niego i zdałem na 4.No ale byłem wpisany na wszystkich listach obecności nie ukrywam ,że kto chciał mógł również sporo ściągnąć i to perfidnie np. z książki czy zeszytu,bo prawie nie pilnował.
no u niego niestety trzeba bardzo dużo umieć. Miałam z nim zajecia i było mega dużo materiału do nauki, mega duzo trzeba było notować. Pytania r óżne: najczęściej krzywa popytu i podaży, i jakieś teorie/ prawa do wyjaśnienia
Obecnie mam z dr Erikiem wykłądy z MAKROekonomii. I po pierwszych 3 wykłądach już widać, że dużo wymaga. Notować trzeba! Na moodlach nie ma materiałów, ani prezentacji z wykłądów. Więc trzeba suchać i pisać :) Chociaż ukratkiem udaje się robić zdjęcia slajdów podczas wykładu :)
ee nie daje trudnych testów i ściągać też idzie. w każdym razie na egzaminie był sam i za dużo nie pilnował. chodził i myślał o wakacjach chyba ;p, czasem zaglądał w kartki i mówił jak było coś źle.
łatwe zadanie do wyliczenia z tego co pamiętam było pytaniem jednym z wielu ale nie jest źle da się przejść jeszcze jest szybka poprawa przed wystawieniem
Uważam , że zajęcia prowadzone przez niego są na bardzo przyzwoitym poziomie .
Na zaliczeniach jest tylko to co było na wykładach i ćwiczeniach .
W przystępny sposób tłumaczy zadania .
Dodam jeszcze, że nawet jak coś pójdzie nie tak to całość i tak skończy się zapewne happy endem. Bardzo ugodowy wykładowca.
jeden chyba z najbardziej ugodowych
puszcza listy ;]
napoczatku go nie rozumiałam ale pózniej spoko ...
Bardzo ugodowy :D
U Ambukity możesz spokojnie ściągać ile wlezie - siedzi za biurkiem, albo oparty o nie.
ogólnie to chodzić na wykłady i na egz pisać wyraźnie to wtedy się ma plusa. i imię i nazwisko DRUKOWANYMI:)
no to luzik:)
Egzamnin nie byl aż taki trudny.. wiadomo trzeba było jakś wiedze posiadać ale jak się dobrze usiadło to szło ściagać :) a na wykładach bardzo luźna atmofera szczególnie w przerwie :)
jest ok
szkoda tylko że puszcza liste czasami
Ale ta lista zwalnia z egzaminu ?
nie zwalnia, ewentualnie pomaga, jeśli komuś na egzaminie zabraknie kilka punktów do wyższej oceny.
ta lista i tak na końcu nie ma w ogole wpływu na ocene tak bynajmniej było w tym roku
Ale i tak bez wiedzy to nie ma co iść na egzama bo ja poszedłem i skończyło się to negatywnie ;)
[quote][url=http://wsb2.pl/forum/viewthread.php?thread_id=113&pid=14617#post_146... napisał(a):[/b][/url]
Ale i tak bez wiedzy to nie ma co iść na egzama bo ja poszedłem i skończyło się to negatywnie ;)[/quote]Ja poszedłem właściwie niezbyt przygotowany z mikroekonomii u niego i zdałem na 4.No ale byłem wpisany na wszystkich listach obecności nie ukrywam ,że kto chciał mógł również sporo ściągnąć i to perfidnie np. z książki czy zeszytu,bo prawie nie pilnował.
Tak tylko zapomniałem dodać ze siedziałem w 2 rzędzie przy nim wiec nic mu nie umknęło ;p zresztą nie było z kogo zerznąć :P
no u niego niestety trzeba bardzo dużo umieć. Miałam z nim zajecia i było mega dużo materiału do nauki, mega duzo trzeba było notować. Pytania r óżne: najczęściej krzywa popytu i podaży, i jakieś teorie/ prawa do wyjaśnienia
Obecnie mam z dr Erikiem wykłądy z MAKROekonomii. I po pierwszych 3 wykłądach już widać, że dużo wymaga. Notować trzeba! Na moodlach nie ma materiałów, ani prezentacji z wykłądów. Więc trzeba suchać i pisać :) Chociaż ukratkiem udaje się robić zdjęcia slajdów podczas wykładu :)
Czy ten pan na poprawce z przedmiotu daje to samo co na pierwszym podejsciu? Czy ktoś miał z nim poprawkę?
Wykłady są ok, ale zaliczenie już mnie mi się z nim podoba. W skali od 1 do 5. Daje mu 3+
zaliczenie na podstawie notatek i podpowiada w trakcie egzaminu ;)
juz nie przepisuje ocen niestety
ee nie daje trudnych testów i ściągać też idzie. w każdym razie na egzaminie był sam i za dużo nie pilnował. chodził i myślał o wakacjach chyba ;p, czasem zaglądał w kartki i mówił jak było coś źle.
pozwalał na ściąganie
a obecności na wykładach bierze pod uwagę ??
Lubi dużo opowiadać o swoim życiu co to on kiedyś nie robił, ale ogólnie spoko.
łatwe zadanie do wyliczenia z tego co pamiętam było pytaniem jednym z wielu ale nie jest źle da się przejść jeszcze jest szybka poprawa przed wystawieniem
Rzeczywiście, jeden z sympatyczniejszych wykładowców. Oceny w zasadzie są od razu (przy oddaniu sprawdza) a bynajmniej na zajęciach jest wesoło :D:D
???
5 pytań jednokrotnego wyboru, w tym roku ostatnie zad. było do wyliczenie. Aprecjacja/deprecjacja itp
jest ok
Połączony z 10.01.2014 15:44:
nietore pytania sie powtarzaja z testow z lat poprzednich
zazwyczaj test i to dość łatwy.. wystarcza notatki z zeszytów .nie trzeba szperac po ksiazkach zeby zaliczyc na dobra ocene
zaliczenia na podstawie notatek, można ściągać
fakt, oceny w tym samym dniu. podczas egzaminu czasem okazuje checi podpowiedzi :P
na wykładach było ok, nie mówi czysto po polsku, ale jest z nim wesoło
;)
Zajęcia ok. Zaliczenie z tego co na zajęciach. Dobrze jest chodzić na zajęcia, bo Pan Ambikuke ma mega pamięć do twarzy!
Uważam , że zajęcia prowadzone przez niego są na bardzo przyzwoitym poziomie .
Na zaliczeniach jest tylko to co było na wykładach i ćwiczeniach .
W przystępny sposób tłumaczy zadania .
kilka grup na zaliczeniu, troszkę idzie ściągnąć...niektóre pytania trudne
notatki z wykładów, kilka grup, idzie trochę ściągnąć.
idzie sciagac ale jak przyłapie to kiepskooo
a ma ktoś jakieś stare testy tego wykładowcy? :)
Strony