często pyta w ramach powtórki, testy - dużo osób się na nich wykłada, choć nie wiem czemu, bo wystarczy nauczyć się słówek... ale w sumie każdy test na jakieś 4-5 stron, więc trzeba się skupić. nie jest najgorsza
mialam z nia zajecia na 5 semestrze i rowniez uwazam ze najgorsza lektorka z j. ang jaka mi sie trafila. Mało przyjemna, na zartach sie nie zna, nic nie mozna powiedziec dla rozluznienia atmosfery bo zaraz kreci glowa i oczyma.. wg mnie bylo ciezko u niej, uczylam sie zawsze dobrze z ang i tylko u niej szlo mi kiepsko, jej testy byly poprostu masakryczne!!ale nie strasze nikogo bo to sa tylko moje odczucia. najlepszy sposob to uczyc sie na biezaco bo co zajecia robila ustne powtorki i pytala kazdego po kilka razy.
Powodzenia!:)
jak wygląda zaliczenie???
Masz 2 duże koła ( zapowiedziane) :) w semestrze i 1 małe koło niespodziankę.
Miła babka, zobaczymy co będzie później.
czy warto się do niej przepisać.... ja mam z Bronarek Mieszko.... masakra i szukam innego nauczyciela
jest naprawdę fajna, są dwa koła (nam akurat nie zrobiła dodatkowo niezapowiedzianej kartki), jak się ktoś nauczy to zda, umie nauczyć
jak wygląda poprawa testu???
wg mnie u niej jest ciezko
bardzo ciężko ten ostatni test byłam masakryczny pamięta ktoś coś???
Konkretna, jak ktoś lubi się uczyć angielskiego to polecam, nie lubi kombinatorów ale jak zobaczy, że sie uczysz to jest ok
Wg mnie jest to najgorsza lektorka z jaką miałam zajęcia, niezbyt miła, nie potrafiąca nauczyć...
Ja też uważam że była najgorszą lektorką angielskiego z jaką miałem przyjemność się spotkać na WSB.
ciezko ;/ trzeba sie duzo uczyc, najlepiej przygotowywac na bieżąco
często pyta w ramach powtórki, testy - dużo osób się na nich wykłada, choć nie wiem czemu, bo wystarczy nauczyć się słówek... ale w sumie każdy test na jakieś 4-5 stron, więc trzeba się skupić. nie jest najgorsza
ciezko u niej zdac?
mialam z nia zajecia na 5 semestrze i rowniez uwazam ze najgorsza lektorka z j. ang jaka mi sie trafila. Mało przyjemna, na zartach sie nie zna, nic nie mozna powiedziec dla rozluznienia atmosfery bo zaraz kreci glowa i oczyma.. wg mnie bylo ciezko u niej, uczylam sie zawsze dobrze z ang i tylko u niej szlo mi kiepsko, jej testy byly poprostu masakryczne!!ale nie strasze nikogo bo to sa tylko moje odczucia. najlepszy sposob to uczyc sie na biezaco bo co zajecia robila ustne powtorki i pytala kazdego po kilka razy.
Powodzenia!:)
jak dla mnie dziwna, no własnie ani żarciku ani uśmiechu, zero atmosfery na zajęciach
Okropna, bardzo źle ja wspominam kosa nawet jak umiesz Angola to przy niej wydaje się ze nic się nie wie
Na zajęciach fajnie i łatwo, na zaliczeniu test trudny mimo, że z prostych czasów