238 posts / 0 nowych
Ostatni wpis

ale na poprawce daje to samo co było na egzaminie??

ja dostałem trzy bez nauki, chodziłem tylko na wykłądy. prosta sprawa

To powiem Ci że z Ciebie szczęściarz :P ja też chodziłam do niej na wykłady, połowę przespałam - takie interesujące, a dziś byłam na poprawce

mnie tez spotkalo to szczescie ze dostalam 3 za pierwszym razem:) ale wiem ze wiekszosc ludzi oblała.... no niestety, zero sciagania i potem tak jest:)

rzeczywiście usypia na wykładach, egzamin też dziwny, ale do zdania.

jej to sie słuchac nie chce. egzanin straszny.. ;/

Egzamin trudny, ale da się przejść. Wykłady niezbyt ciekawe... Dużo osób oblewa, więc się na to nastawcie...

Lepiej słuchajcie i notujcie sobie gdy omawia jakiś problem z życia wzięty albo zadaje wam "pytanie na myślenie" na wykładzie.
Te pytania są potem na egzaminie. Na ostatnim wykładzie wam o tym powie, ale już niestety nie będzie chciała przypomnieć co to za pytania były - "trzeba było sobie notować" ...B)

Ma ktoś może opracowane pytania problemowe na egzamin ? Jeśli znalazłaby się taka osoba to proszę o pomoc.

Wykładowca dobrze prowadzi zajęcia, test nie był zbyt trudny ;)

Czy ktoś wie czego można się na warunku u niej spodziewać?

Na samym warunku z finansów jest ok 60 osób.Słyszałam,że lekko nie będzie

na warunku daje zupelnie inne pytania i duzo trudniejsze, bo niby mamy wiecej czasu na nauke i sie mamy wszystkiego uczyc..

to mnie teraz pocieszyłaś... ;(

Warunek też jest w dużo mniejszej sali.Także będzie pozamiatane.Jakby co to komis jeszcze jest.

Kiedy ostatnio z nią rozmawiałam.Zapytałam się jaka będzie forma egzaminu na warunku.To powiedziała,że zrobi pytania otwarte,opisowe.Więc testu wielokrotnego wyboru nie powinno być.Ale jak faktycznie będzie ... nie wie nikt.

I potwierdziło się - 4 pytania opisowe.Jutro jak znajdę czas to wrzucę treść tych zadań gdyby ktoś był zainteresowany.

łatwo nie było na warunku masakra co innego gadała na wykładach co innego zrobiła :( mówła ze bedzie ta sama forma co na poprawce

ja się tego po niej spodziewałam... w piątek się okaże jak nam poszło...

ona jest naprawde straszna. Słyszalam że ktoś był u niej i prosił ją o to żeby go przepuściła bo ma ciężką sytuacje. Jakoś bez problemu przepuściła.

Hmm a jak się warunku nie zaliczy to do kiedy można składać wnioski o komis?Bo słyszałam,że do 20.11 wszystko ma być zakończone...

No właśnie do kiedy sie składa podanie o komis? ku.... gdzie są te oceny!!! jutro już wyznaczyła dyżur....

ja slyszalam ze do 2 tygodni ma oceny wpisac;/ a znowu od innej dziewczyny slyszlam ze do dzis wiec sama niewiem az sie boje;/ bo kiepsko mi poszedl warunek:(

a za komis sie placi tez??

Za komis również 200 zł.A wyniki mają być dzisiaj albo ostatecznie jutro.Pytanie tylko do kiedy można składać wniosek o komisa.., bo w extranecie nie wyczytałam nigdzie tego.A ten dyżur coś da jak się nie zaliczy?

jesli sie nie zda to mozna isc na ten dyzur bo ona dopytuje jak komus brakuje 1 pkt lub setne jakies... tylko niewiem jak teraz z tym warunkiem jak byly same problemowe bo ona mowila ze trzez miec 2 dobrze napisane zeby zdac..

Kurde nie dadzą mi wolnego w pracy ... więc pozostaje tylko nadzieja,że zaliczyłam.Czyli jak jutro dyżur to wypadałoby dzisiaj oceny wpisać do extranetu.

za kazdym raem byłam u niej na dyzuze i nic nie dalo, doptuje chyba tylko tych ktorzy jej du... liżą i blagają, nie wazne ile brakło punktów, komis nie jest płatny, ocenia strasznie niby trzeba mie dwie pozytywne zeby zaliczyc ale za kazdym razem jak bylam u niej i widzialam swoja prace mialam 2 elementy zdane... fakt ze na 3 ale było i co nie zalicza su...ka i czepia sie wszystkiego zle sformułujesz zdanie i juz wszystko źle.

Ja myślałam,że poprawkę zaliczyłam ale lipa.Spisałam sobie zadania i później je sprawdziłam,także na 3 wydaje mi się,że 2,5 ,mam dobrze.Ale różne dziwne rzeczy się dzieją więc nic nie wiadomo aż do samego końca :(

.oo.no własnie o to chodzi:@... nie wiem na jakiej zasadzie ona to sprawdza, na poprawce sciagałam i problemowe i definicje byly ok, a jak poszłam na dyzur powiedziala ze namieszałam z tymi definicjami, a byly slowo slowo sciagniete B) z tego co nas uczyla. Dlatego teraz licze tylko i wyłącznie na szczescie, bo na wiedze nie warto :(
Mówie wam jestem tak zła, że... ehh..

I ocena jak nie było tak nie ma ;/

ja tez myslalam ze poprawke zaliczylam;/ nioo ja napisalam te 3 problemowe( jedno lalam wode rowno;p) ale jak mowicie ze nawet sie czepia jak zle zdanie ulozysz to licze nawet na oblanie tego warunku;/ u niej to jest loteria czy sie zda czy nie;/ nio ocen dalej nie ma;/ ehh nie lubie takiego czegos te czekanie czlowieka dobija;/

Wyników w dalszym ciągu nie ma.Ale dzwoniłam do dziekanatu i wniosek o egzamin komisyjny można składać do 7 dni od uzyskania wyników z warunku.Czyli nie jest tak źle.I od znajomej wiem,że egzamin komisyjny może nawet w ciągu kolejnych siedmiu dni.

Był ktoś na tym dyżurze u niej ?? Bo ocen nie ma i jestem ciekawa co takiego mówiła?

już przegina z tymi ocenami... ile moze nas trzymać w niepewności...

są już oceny

i jak poszło?

ja zdalam na 3.5:D

no to ładnie ;) ja na 3,0 i w zupełności mi to wystarczy chociaż wydaje mi się że prawie wszystko miałam dobrze.Ale najważniejsze ,że zaliczone :)

nioo wlansie najwazniesze ze zaliczone jest:D

No nareszcie :), zaliczone :) czy ktos nie zaliczył

widzę, że warunek udany :)

na wykładach jest mało osób bo zanudza
:|

jak wygląda u niej zaliczenie? ciężko?

zaliczenie jest ciężkie, znam niejedną osobę, która do teraz męczy się z warunkiem u tej Pani.... mam wrażenie, że ocenia jak chce. Są przecieki testów, z finansów publicznych mieliśmy wcześniej wszystkie pytania, które pojawiły się u niej na egzaminie, a mimo to ludzie dostawali zaledwie 3,5-4 (pomimo tego, że odpowiedzieli na większość, bądź wszystkie pytania). A pytania problemowe to jakiś majstersztyk, nawet w necie na niektóre z nich nie można znaleźć wyczerpującej odpowiedzi.

ja miałam poprawkę ale tylko z podstaw finansów, a z finansami publicznymi to juz poszło ok... poczytałam trochę notatki i było spoko...

Moim zdaniem warto chodzić do niej na wykłady, bo często podrzuca na nich przykładowe pytania problemowe, które są potem na teście

jeśli sie przygotujesz z pytań z poprzednich lat dasz rade ale trzeba faktycznie przysiąść do egzaminu żeby go dobrze napisać , surowo ocenia

wykłady prowadzi całkiem ciekawie, jednak na zaliczeniu jest ciężko.. często pytania przekrojowe

No i na egzaminie często pomaga jej mąż, który pilnuje.

Strony